Euro 2020. Włochy – Walia. Gracze Manciniego wygrywają grupę A!

Euro 2020. Włochy – Walia. Gracze Manciniego wygrywają grupę A!

Matteo Pessina
Matteo Pessina Źródło:Newspix.pl / ZUMA
Włosi pokonali Walijczyków w swoim ostatnim meczu fazy grupowej Euro 2020. Podopieczni Roberto Manciniego mimo kilku zmian personalnych byli stroną dominującą, a upragnione trzy punkty dała im bramka Matteo Pessiny.

Przed meczem Włochy - Walia to podopieczni Roberto Manciniego byli pewni gry w 1/8 finału Euro 2020. Ich rywale z kolei mieli awans na wyciągnięcie ręki dzięki wygranej z Turkami i remisowi ze Szwajcarami. Trenerzy obu reprezentacji mając świadomość tych rozstrzygnięć posłali do boju odmienione jedenastki. Roberto Mancini posadził na ławce m.in. Chielliniego, Locatelliego, Barellę, Berardiego, Immobile i Insigne. Page z kolei dał odpocząć Moore'owi i Daviesowi, którzy mieli na swoim koncie żółte kartki.

Pessina i 1:0 dla Włochów

Początkowo spotkanie toczyło się głównie w środkowej strefie, a obie drużyny miały problem z przejęciem inicjatywy. Po kilku minutach to Włosi zaczęli częściej rozgrywać piłkę, stwarzając zagrożenie pod bramką rywali. Brakowało im jednak precyzji w ostatnim podaniu, przez co zawodnicy ofensywni mieli problem z dojściem do pozycji strzeleckiej. Podopieczni Manciniego nie przestawali jednak naciskać, co przyniosło efekt w 39. minucie. Verratti dośrodkowywał piłkę z rzutu wolnego, do tej dopadł niepilnowany Pessina i uderzeniem na długi słupek pokonał Warda. Wynik 1:0 dla Włochów utrzymał się do przerwy.

Czerwona kartka dla Ampadu

Po zmianie stron Walijczycy próbowali przejąć inicjatywę, jednak Włosi nie pozwalali im na rozwinięcie skrzydeł. Gracze Azzurri dalej szukali szans na podwyższenie wyniku, a pierwsza nadarzyła się w 53. minucie. Bernardeschi uderzył płasko z rzutu wolnego, jednak piłka po jego strzale uderzyła w słupek. Dwie minuty później sytuacja podopiecznych Page'a znacznie się skomplikowała, ponieważ Ampadu po ostrym wejściu w Bernardeschiego obejrzał czerwoną kartkę, przez co jego koledzy musieli grać w osłabieniu.

Brak jednego zawodnika szybko znalazł odzwierciedlenie w sytuacji na boisku. W 65. minucie Chiesa dostał prostopadłe podanie, wpadł w pole karne, oddał piłkę Belottiemu, a ten uderzył na bramkę Warda. Walijczyków od straty kolejnego gola uratowała przytomna interwencja bramkarza.

Azzurri dalej kontrolowali przebieg spotkania i nie pozwalali na wiele rywalom. Kwadrans przed końcem do dogodnej sytuacji doszedł Bale, który jednak w sytuacji sam na sam z włoskim bramkarzem uderzył mocno niecelnie z półwoleja. Mecz zakończył się wynikiem 1:0, dzięki czemu Włosi wygrali grupę A. Walijczycy z kolei zameldowali się w 1/8 finału z drugiego miejsca.

Czytaj też:
Janowi Bednarkowi odnowił się uraz. „To był mecz walki”

Źródło: WPROST.pl