Portugalia zaczęła Euro 2020 od świetnej gry z Węgrami, w której jednak długo raziła nieskutecznością. Dopiero końcowe pięć minut przyniosło jej upragnione przełamanie, po którym poszło już gładko. Trzy gole wbite Węgrom nadeszły jednak w ostatnich minutach. Zupełnie inaczej było w meczu z Niemcami, kiedy to Cristiano Ronaldo otworzył wynik już w 15. minucie. Później jednak padły aż dwa gole samobójcze oraz trafienia Havertza i fenomenalnego Gosensa. Bramka Diogo Joty nie mogła już wpłynąć na losy spotkania.
Zdecydowanie mniej bramek padało w meczach Francji, która turniej rozpoczęła od skromnego 1:0 z Niemcami (gol samobójczy zresztą), a później zaledwie zremisowała 1:1 z Węgrami. W tym pierwszym meczu gra Trójkolorowych mogła się podobać. W tym drugim już niekoniecznie. Francuzi wyglądali jak zespół, w którym na raz biegać mogą co najwyżej 2, 3 osoby. Obrazek dobrze znany kibicom reprezentacji Polski. W poczynaniach podopiecznych Didiera Deschampsa brakowało energii i woli walki. Czy zdołają się więc zmobilizować na nieco rozbitą, lecz wciąż kreatywną Portugalię? Ten mecz trzeba obejrzeć.
W meczu tym Portugalia z pewnością nie może pozwolić sobie na porażkę. Ewentualna utrata punktów mogłaby kosztować ten zespół odpadnięcie z turnieju już na fazie grupowej.
Euro 2020. Portugalia - Francja. Gdzie oglądać, o której mecz
Starcie Francji i Portugalii rozpocznie się w środę 23 czerwca o godzinie 21:00. Mecz będzie transmitowany na TVP 1 i TVP 4K, a także online na portalu sport.tvp.pl i w aplikacji mobilnej.
Czytaj też:
Euro 2020. IKEA kibicuje reprezentacji Polski. „I cóż, że ze Szwecji...”