Jeremy Sochan błysnął podczas weekendu gwiazd NBA. Co za historia!

Jeremy Sochan błysnął podczas weekendu gwiazd NBA. Co za historia!

Jeremy Sochan
Jeremy SochanŹródło:Newspix.pl / Sipausa
W nocy z piątku na sobotę Jeremy Sochan rozegrał pierwsze spotkanie w ramach weekendu gwiazd NBA. Polak wyróżnił się na boisku i miał duży wpływ na grę swojej drużyny, jednak nie wystarczyło to do ostatecznego zwycięstwa. Ekipa zawodnika San Antonio Spurs zaszła bardzo wysoko.

Weekendowy turniej gwiazd NBA, który w tym roku rozgrywany jest w Salt Lake City składa się z dwóch półfinałów i finału. Do finału awansuje ekipa, która jako pierwsza zdobędzie 40 punktów. Z kolei mecz o zwycięstwo rozgrywany jest do 25 punktów. Jeremy Sochan trafił do drużyny Wschodzących Gwiazd NBA, której honorowym trenerem była legenda najlepszej ligi koszykarskiej świata, Joakim Noah. 37-latek na pewno nie żałuje, że zaangażował Polaka do swojego teamu.

Jeremy Sochan zadebiutował w ekipie Wschodzących Gwiazd NBA

19-latek przez cały turniej spisywał się znakomicie. Jego drużyna w półfinale trafiła na ekipę prowadzoną przez Jasona Terry'ego i po zaciętym meczu zwyciężyli 40:32, awansując do finału. Jeremy Sochan wyróżnił się w tym spotkaniu, będąc trzecim najlepszym strzelcem swojego zespołu z sześcioma trafieniami na koncie. Najlepszy był Quntin Grimes, który zdobył 13 punktów. Ponadto Polak uzyskał jedną zbiórkę, asystę oraz przechwyt.

Drugi półfinał był nieco mniej zacięty, gdyż drużyna Paua Gasola zwyciężyła podopiecznych Derona Williamsa wynikiem 40:25. Oni również wygrali cały turniej. Ekipa, w której wystąpił Sochan przegrała 20:25, choć byli bardzo bliscy wyrównania. W tym meczu Polakowi poszło nieco słabiej, gdyż zdobył tylko jeden punkt i miał jedną zbiórkę.

Dalszy ciąg Weekendu Gwiazd NBA

W sobotę, 18 lutego odbędą się konkursy: wsadów, rzutów za trzy punkty oraz zręcznościowy. Dzień później na parkiecie rywalizować będą najlepsi zawodnicy NBA. Będzie to 72. Mecz Gwiazd, a kapitanami zespołów zostali LeBron James oraz Giannis Antetokunmpo, którzy zdaniem kibiców najlepiej pasowali do tych ról. Tuż przed rozpoczęciem meczu kapitanowie będą wybierać swoje drużyny z grona 22 pozostałych graczy.

Niestety z powodu kontuzji nie będą mogli wystąpić Kevin Durant, Zion Williamson oraz Stephan Curry.

Czytaj też:
Gortat skomplementował Sochana. „Byłbym ostatnią osobą, która mogłaby go uczyć rzutu”
Czytaj też:
Kumulacja transferów w NBA. Kevin Durant i Russell Westbrook w nowych zespołach

Źródło: WPROST.pl