„Aniołki Matusińskiego” wicemistrzyniami Europy. Świetny finisz Natalii Kaczmarek

„Aniołki Matusińskiego” wicemistrzyniami Europy. Świetny finisz Natalii Kaczmarek

Aniołki Matusińskiego
Aniołki Matusińskiego Źródło:PAP / Adam Warżawa
Polska sztafeta 4 x 400 metrów kobiet na mistrzostwach Europy w Monachium nie obroniła tytułu zdobytego podczas poprzedniego czempionatu. Niestety „Aniołki Matusińskiego” nie dały rady wyprzedzić Holenderek i zostały wicemistrzyniami Europy.

Szóstego dnia mistrzostw Europy w Lekkoatletyce Biało-Czerwoni stanęli przed kolejnymi szansami na powiększenie dorobku medalowego naszej reprezentacji. W sesji porannej Katarzyna Zdziebło zdobyła srebrny medal w finale chodu na 20 km kobiet, a później Anna Wielgosz zakończyła swój bieg w finale na 800 metrów na trzeciej pozycji.

Mistrzostwa Europy w lekkoatletyce. Udany występ „Aniołków Matusińskiego” w eliminacjach sztafety

W finale sztafety 4 x 400 metrów wzięły udział nasze reprezentantki, które pojechały do Monachium w składzie Kinga Gacka, Małgorzata Hołub-Kowalik, Natalia Kaczmarek, Justyna Święty-Ersetic, Iga Baumgart-Witan, Anna Kiełbasińska. „Aniołki Matusińskiego” w półfinałach pokazały się z dobrej strony i uzyskały bezpośredni awans do finału.

Jako pierwsza ruszyła Gacka, która oddała pałeczkę jako jedna z pierwszych zawodniczek. Po niej wystartowała Hołub-Kowalik, następnie Święty-Ersetic, a jako ostatnia w biało-czerwonej ekipie pobiegła Kaczmarek. Polki finiszowały jako trzecie, tuż za Belgijkami oraz z dużą stratą do reprezentantek Wielkiej Brytanii. Na szczęście trzecia pozycja dała „Aniołkom Matusińskiego” bezpośredni awans do finału.

Monachium 2022. „Aniołki Matusińskiego” wywalczyły srebro

Na starcie sobotniego finału stanęły Anna Kiełbasińska, Iga Baumgart-Witan, Justyna Święty-Ersetic i Natalia Kaczmarek. Jako pierwsza ruszyła Kiełbasińska, która mocno zaczęła i po pierwszej zmianie Polki były trzecie. Druga ruszyła Baumgart-Witan, która dobiegła jako czwarta za Belgijkami Brytyjkami i Holenderkami. Trzecia pałeczkę przejęła Święty-Ersetic, która po nieudanych indywidualnych zawodach chciała coś udowodnić sobie i tym, którzy w nią zwątpili. Lekkoatletka nie odpuściła, dzięki czemu Biało-Czerwonym niewiele brakowało do strefy medalowej. Ostatnią zmianę rozpoczęliśmy na czwartej pozycji. Kaczmarek goniła rywalki i na każdym kolejnym metrze odrabiała straty. Na finiszu Polka wyprzedziła dwie rywalki z Belgii i Wielkiej Brytanii. Ostatecznie „Aniołki Matusińskiego” zdobyły srebro i nie obroniły tytułu zdobytego podczas poprzedniego czempionatu.

Pierwsze z czasem 3:20.87 finiszowały Holenderki w składzie Eveline Saalberg, Lieke Klaver, Lisanne de Vitte i Femke Bol. Drugie Polki uzyskały czas 3:21.68. Na ostatnim miejscu podium uplasowały się Brytyjki, które dobiegły na metę w 3:21.74.

Czytaj też:
Spadek Biało-Czerwonych w klasyfikacji medalowej lekkoatletycznych mistrzostw Europy. Polacy poza podium

Źródło: WPROST.pl