Wielkie zmiany w życiu Adrianny Sułek. Przekazała kolejną świetną informację!

Wielkie zmiany w życiu Adrianny Sułek. Przekazała kolejną świetną informację!

Adrianna Sułek
Adrianna Sułek Źródło:Newspix.pl / Radoslaw jozwiak / cyfrasport
W ostatnim czasie życie Adrianny Sułek obróciło się o 180 stopni. Wieloboistka najpierw poinformowała o ciąży, a następnie o innym ważnym wydarzeniu z jej życia. „Dziękuję Ci za to dożywocie na miłość” - czytamy w wyjątkowym wpisie.

Jakiś czas temu Polski Związek Lekkiej Atletyki przekazał, że Adrianna Sułek nie weźmie udziału w nadchodzących mistrzostwach świata w lekkiej atletyce w Budapeszcie. Początkowo nie podano powodów takiego stanu rzeczy. Chwilę później wszystkie wątpliwości rozwiała sama zainteresowała, która zdradziła, że... wraz z partnerem oczekuje dziecka!

Wielkie zmiany w życiu Adrianny Sułek

Teraz polska wieloboistka podzieliła się kolejną świetną informacją z jej życia prywatnego. Mianowicie, wraz ze swoim partnerem postanowiła... wziąć ślub. Ceremonia miała miejsce 13 sierpnia 2023 roku, ale ze swoimi widzami lekkoatletka postanowiła podzielić się tą informacją trzy dni później.

„Świadoma praw i obowiązków wynikających z zawarcia małżeństwa uroczyście oświadczam, że wstępuję w związek małżeński z Kacprem Dawidem Schubertem i przyrzekam, że uczynię wszystko, aby nasze małżeństwo było zgodne, szczęśliwe i trwałe. Dziękuję Ci Mężu za to dożywocie na miłość” – napisała na Facebooku.

facebook

Adrianna Sułek zdecydowała się przyjąć nazwisko męża, ale nie zrezygnowała ze swojego. „Od teraz wypatrujcie mnie w telewizji bądź na stadionie pod nazwiskiem Sułek-Schubert” – dodała we wpisie.

Adrianna Sułek zostanie mamą

Ślub jest kolejną wielką zmianą w życiu Adrianny Sułek. Jak wcześniej wspomnieliśmy, najlepsza polska siedmioboistka spodziewa się również dziecka, o czym poinformowała na swoich profilach w social mediach.

„Będę mamą! Najukochańsi Kibice, podczas tegorocznych Mistrzostw Świata nie zobaczycie mnie w rywalizacji siedmiobojowej. Przygotowuję się do najważniejszej roli swojego życia. Moje ciało podjęło za nas decyzję o wycofaniu. Zdrowie i dobro naszej pociechy jest dla mnie priorytetem. Wierzę, że macierzyństwo ułatwi mi przenoszenie gór i osiąganie tych lekkoatletycznych szczytów. Czekajcie na mnie, wrócę silniejsza niż kiedykolwiek. Plotki o wszelkiej kontuzji dementuję, ciąża to nie choroba, a stan błogosławiony. Organizm zaczynał reagować na podjęte leczenie tarczycy i jelit. Mam teraz czas, aby uzbierać siły, na jakiej walkę jeszcze świat nie widział. Pytanie brzmi kiedy, prawda? Tego wyjątkowo Wam nie zadeklaruję w najbliższym czasie. Znacie mnie nie od dziś, interesują mnie miejsca na podium i walka na najwyższym światowym poziomie. Trzymajcie kciuki za zdrową ciążę i szybki powrót. Jestem w złotych rękach, całego sztabu, teamu i lekarza prowadzącego... a do tego mam i będę mieć wygórowane ambicje i... ogromny apetyt, aby zmęczyć się jak nigdy dotąd i utrzeć niejeden, nieżyczliwy nosek. Ściskam Was niezmiennie” Adrianna – napisała na Facebooku lekkoatletka.

Czytaj też:
Fatalne prognozy dla Polaków na mistrzostwa świata w lekkoatletyce. Ma być najgorzej od wielu lat
Czytaj też:
Ewa Swoboda prosto z mostu o nękającym ją biegaczu. „Dużo osób trzymało jego stronę”

Opracował:
Źródło: WPROST.pl / Facebook