Natalia Kaczmarek przełamuje wszystkie bariery. Jedna z najlepszych polskich lekkoatletek w czerwcu poprawiła 48-letni rekord Ireny Szewińskiej. W finale mistrzostw Europy w Rzymie sprinterka pobiegła 48,98.
Natalia Kaczmarek znów pobiła rekord Polski. „Jestem z niej dumny”
Natalia Kaczmarek jest w kosmicznej formie, co potwierdza sobotni mityng Diamentowej Ligi, gdzie była szybsza o 0,08 s. W finale pobiegła w Londynie 48,90 i zdobyła niestety tylko srebrny medal. Równych sobie nie miała Nickisha Pryce. Jamajka pobiegła dużo szybciej – 48,57, zdobywając przy tym najlepszy czas w tym roku.
Na temat formy Natalii Kaczmarek wypowiedział się jej trener – Marek Rożej. W wywiadzie dla pap.pl przyznał, że wierzy w swoją podopieczną. – Poziom 400 m w Paryżu będzie kosmiczny, to można już teraz na pewno powiedzieć. Jestem dumny z Natalii jak zawsze. Mam nadzieję, że igrzyska w stolicy Francji będą jej igrzyskami – powiedział.
– Robimy wszystko, aby rywalizowała z najlepszymi na świecie. Tak, aby ta walka była zwycięska. To wieloletni plan przygotowań. Zakładaliśmy już kilka lat temu, że wszystko podporządkowujemy pod igrzyska w Paryżu – dodał.
Trener Natalii Kaczmarek: Mam nadzieję, że to ją zmotywuje
Rywalizacja odbędzie się na Stade de France, gdzie – jak się okazuje – Natalia Kaczmarek jeszcze nie biegała. Czy to może jakoś wpłynąć na naszą lekkoatletkę? – Poznamy dopiero ten obiekt. Natalia jest sprawdzona w bojach na wielkich stadionach, przy pełnych trybunach. Ona bardzo to lubi, pasują jej duże, wypełnione obiekty. Mam nadzieję, że to ją tylko zmobilizuje, zmotywuje do jeszcze większego wysiłku – zakończył.
Igrzyska olimpijskie w Paryżu rozpoczną się 26 lipca. Jednak lekkoatleci będą walczyć o medale od 1 do 11 sierpnia.
Czytaj też:
Anita Włodarczyk zaskoczyła decyzją. Chodzi o rolę chorążejCzytaj też:
Medalista olimpijski przecierał oczy ze zdumienia. „Największy talent jaki widziałem”