Piątkowe spotkanie było przedostatnim sprawdzianem Biało-Czerwonych przed Mistrzostwami Świata w Rosji. W meczu z Chile mieliśmy nie tylko przetestować ustawienie bez Kamila Glika, ale przede wszystkim sprawdzić się w rywalizacji z drużyną z Ameryki Południowej. Na mundialu zmierzymy się z Kolumbią, więc wybór dzisiejszego rywala nie był przypadkowy.
Popis Lewandowskiego
Początek pierwszej połowy upłynął pod znakiem strat z obu stron. Adam Nawałka jeszcze przed meczem przyznał, że na wczorajszym treningu piłkarze byli zmęczeni po intensywnym zgrupowaniu, co było widać także w pierwszych minutach dzisiejszego spotkania. Polacy po początkowym marazmie zaczęli atakować, co przyniosło efekt w 30. minucie. Pięknym uderzeniem zza pola karnego popisał się Robert Lewandowski, który nie dał szans chilijskiemu bramkarzowi.
Cztery minuty później było już 2:0. Kamil Grosicki obsłużył świetnym podaniem Piotra Zielińskiego, który pewnie wykończył akcję i wyprowadził Polaków na dwubramkowe powodzenie. W obronie Biało-Czerwoni nie spisywali się tak pewnie, co znalazło odzwierciedlenie w 38. minucie meczu. Niekryty Valdes wykorzystał celne dośrodkowanie Sagala i zdobył kontaktową bramkę dla Chile. Do przerwy było 2:1.
Odpowiedź Chile
W przerwie Nawałka dokonał trzech zmian. Na boisku zameldowali się Łukasz Fabiański, Thiago Cionek i Arkadiusz Milik, którzy zmienili Wojciecha Szczęsnego, Łukasza Piszczka i Karola Linettego. Początek drugiej połowy należał do gości. Chilijczycy raz po raz nękali naszą obronę atakami, jednak kilka dobrych interwencji zaliczył Bednarek.
Starania rywali zaowocowały pięknym trafieniem Albornoza, który uderzeniem zza pola karnego nie dał szans Fabiańskiemu. Spotkanie w dużej mierze toczyło się w środku boiska, a ataki z obu stron najczęściej były przerywane przez obrońców. Mecz zakończył się wynikiem 2:2. Już we wtorek Biało-Czerwoni rozegrają kolejny sparing. Tym razem podopieczni Nawałki sprawdzą swoją formę w starciu z Litwą.
Czytaj też:
NA ŻYWO: Polska - Chile