Polscy siatkarze znaleźli się w finale olimpijskim. „Jeeeeeeeeest! Gramy o złoto” – podzielił się radością z internautami były Prezes Rady Ministrów – Mateusz Morawiecki. Na wieść o zwycięstwie zareagowało wielu polskich polityków, a także ambasada USA w Warszawie.
Szef MON: Co za mecz!
Starcie siatkarzy z reprezentacją USA śledził na żywo też wicepremier i minister obrony narodowej – Władysław Kosiniak-Kamysz. „Co za mecz! Brawo, panowie. Po złoto!” – napisał.
Europoseł Patryk Jaki – polityk Suwerennej Polski – również jest dumny ze zwycięstwa. „Polscy siatkarze w finale IO! Brawo!” – czytamy. Nie umknęło ono także Januszowi Kowalskiemu. Poseł Prawa i Sprawiedliwości mocno gratulował sportowcom.
Poseł Platformy Obywatelskiej Marcin Bosacki zwrócił uwagę, że mecz był naprawdę trudny. „Co to był za horror. Jesteście wspaniali!” – zwrócił się do sportowców. Eurodeputowany Andrzej Halicki, wiceprzewodniczący EPP (Europejska Partia Ludowa), ocenił, że był to „znakomity dzień”. „Brawo, siatkarze, będzie medal, wielkie gratulacje” – napisał.
„Radek, mogę ci przerwać?”
Blisko godzinę po meczu na X pojawił się wpis amerykańskiej ambasady w Warszawie. „Trochę bolało, ale czapki z głów dla Polski! Co za mecz! Rewanż w Los Angeles w 2028” – czytamy.
Jednak wisienką na torcie jest krótkie wideo, które opublikował na profilu Sikorski – minister spraw zagranicznych. Szef MSZ prowadził właśnie na YT transmisję na żywo. Odpowiadał na pytania internautów. – Radek, mogę ci przerwać? Bo wygraliśmy w siatkówkę! – zwróciła się do męża Anne Applebaum, która nagle weszła do jego pokoju.
– Wow! Wygraliśmy w siatkówkę! – odparł zaskoczony i szczęśliwy Sikorski. – Jesteśmy w finale – dodała żona ministra. – Brawo, brawo nasi! – powiedział uśmiechnięty szef MSZ z wyciągniętym kciukiem.
twitterCzytaj też:
Płomienna przemowa Tomasza Fornala. Tak to skomentował. „Nie przejmuję się”Czytaj też:
Polacy dali radę mimo przeciwności. Kuriozalny regulamin mógł zabrać im marzenia