Liga Konferencji Europy nie dla Śląska Wrocław. Gorzka lekcja futbolu w Izraelu

Liga Konferencji Europy nie dla Śląska Wrocław. Gorzka lekcja futbolu w Izraelu

Piłkarz Śląska Wrocław i zawodnicy Hapoelu Beer Szewa
Piłkarz Śląska Wrocław i zawodnicy Hapoelu Beer SzewaŹródło:Newspix.pl / Krystyna Paczkowska
Śląsk Wrocław wygrał pierwsze spotkanie trzeciej rundy kwalifikacji z Hapoelem Beer Szewa 2:1 i do meczu rewanżowego przystępowali z jednobramkową przewagą. Tę jednak stracili już na samym początku potyczki, a później było tylko gorzej.

Pierwsze spotkanie kwalifikacji do Ligi Konferencji Europy pomiędzy Śląskiem Wrocław i Hapoelem Beer Szewa zakończyło się wynikiem 2:1 dla polskiej drużyny. Bramki dla Ślązaków strzelali wtedy Erik Exposito i Robert Pich. Dla drużyny z Izraela gola zdobył Lucas Bareiro. Mecz rewanżowy 12 sierpnia rozpoczął się dla wrocławian bardzo słabo. Koniec też delikatnie mówiąc nie był kolorowy.

Szybkie uderzenia Hapoela

Hapoel Beer Szewa nie czekał z odrabianiem strat i już w 2. minucie wyszedł na prowadzenie. Bramkę otwierającą wynik drugiego spotkania zdobył Eugene Ansah. Gol był wynikiem fatalnego błędu Lewkota, który za słabo podał piłkę do bramkarza głową. Chwilę później gospodarze cieszyli się z kolejnego trafienia. W 7. minucie przewagę zwiększył Ramzi Safuri. Gra Śląską się „nie kleiła” i 2:0 do przerwy było raczej niskim wymiarem kary.

Druga połowa była tak samo nieudana. Wrocławianie również stracili dwa gola. Pierwsza z nich pokonała bramkarza w 54. minucie. Na listę strzelców ponownie wpisał się Ansah, który wykorzystał fatalne ustawienie obrony i z bliskiej odległości zaskoczył bramkarza polskiej drużyny. Kropkę nad „i” postawił Itamar Shviro i ustalił wynik meczu na 4:0.

Czytaj też:
Liga Konferencji. Raków wygrywa w Kazaniu! Zwycięstwo uratował w ostatniej minucie bramkarz

Opracował:
Źródło: WPROST.pl