Jak podaje portal Mirror, Kelechi Iheanacho nie będzie mógł zagrać w meczu z Legią Warszawa. Nigeryjczykowi odmówiono wjazdu do kraju po tym, jak władze na Lotnisku Chopina w Warszawie dopatrzyły się rozbieżności między treścią jego dokumentów a tym, co znajdowało się w paszporcie piłkarza.
Ikeanacho miał zagrać
Te doniesienia potwierdził na konferencji prasowej Brendan Rodgers. – Niestety Ikeanacho nie będzie dostępny w meczu. Szkoda, ponieważ zagrałby. Dokumenty nie pozwoliły mu na wjazd do kraju, co jest niefortunne. Będziemy musieli przyjrzeć się temu po powrocie – wyjaśnił szkoleniowiec Lisów. Iheanacho ma teraz wrócić do Wielkiej Brytanii.
Chociaż Nigeryjczyk nie wywalczył sobie podstawowego miejsca w składzie Leicester na mecze ligowe, to Rodgers zamierzał dawać mu szanse właśnie podczas spotkań pucharowych. Jego absencja nie jest jedynym zmartwieniem szkoleniowca. Trener nie będzie mógł skorzystać także z usług zawieszonego Wilfrieda Ndidiego oraz Jonny'ego Evansa, który zmaga się z chorobą.
Przypomnijmy, mecz Legia Warszawa – Leicester City zostanie rozegrany w czwartek 30 września. Początek spotkania o godz. 18:45.
Czytaj też:
Cztery bramki w Częstochowie. Beniaminek wywalczył cenny punkt