Widzew Łódź ostatni raz grał w Ekstraklasie w 2014 roku. Drużyna Janusza Niedźwiedzia po wielu perturbacjach i paru awansach w końcu będą mogli gościć na własnym boisku najlepsze polskie kluby. Ostatnie spotkanie nie było jednak wcale takie proste. Widzewiacy mierzyli się z Podbeskidziem Bielsko-Biała. Początek meczu był dla gospodarzy idealny, ponieważ już w 5. minucie bramkę na 1:0 trafił Bartłomiej Pawłowski. Droga do spełnienia marzeń była jednak jeszcze długa.
Później Podbeskidzie zaczęło przeważać, co przełożyło się na początku drugiej połowy na bramkę dla gości. Praktycznie natychmiast jednak Widzew odpowiedział trafieniem na 2:1 i rozpoczął defensywne starania o utrzymanie wyniku. Porażka i remis Widzewiaków dawała bezpośredni awans Arce Gdynia, a łodzianom zapewniał baraże. Ostatecznie jednak Widzew awansował, a w internecie posypała się masa gratulacji.
Zbigniew Boniek komentuje awans Widzewa Łódź
W internecie nie można się doliczyć gratulacji skierowany w stronę Widzewa. Jedną z osób żywo zainteresowanych sytuacją łódzkiej ekipy „Nareszcie jesteśmy tam gdzie nasze miejsce Grande Widzew Gratulacje dla WSZYSTKICH, którzy w tym uczestniczyli” – napisał na Twitterze Zbigniew Boniek, który w Widzewie Łódź spędził trzy lata.
„Sukces i awans to początek drogi. Na pewno wielkie dzięki należą się kibicom – ciągle obecni, blisko drużyny. Nisamowite” – napisał jeszcze honorowy prezes PZPN. Boniek wskazał również swój wybór na piłkarza sezonu w Widzewie Łódź. „Piłkarz sezonu w Widzewie? Dla mnie DOMINIK KUN” – napisał wiceprezydent UEFA.
Czytaj też:
Artur Boruc odchodzi z Legii Warszawa. Dostał szokujący prezent. „Jazda z ku*****”