Wyciekły zdjęcia Cristiano Ronaldo z Madrytu. Jego reakcja rozbraja

Wyciekły zdjęcia Cristiano Ronaldo z Madrytu. Jego reakcja rozbraja

Cristiano Ronaldo
Cristiano Ronaldo Źródło:Wikimedia Commons / Анна Нэсси
Cristiano Ronaldo wrócił do Madrytu i w obiektach tamtejszego Realu pracuje, by wywalczyć upragnioną formę po odpadnięciu z mundialu. W mediach pojawiły się zdjęcia z jego treningów, ale też chwili, w której opuszczał jeden z nich. Dla fanów Królewskich ten widok może być rozczulający.

Kariera znalazła się na zakręcie. Jeden z najlepszych piłkarzy w historii odpadł z mistrzostw świata w ćwierćfinale z Maroko (0:1) i za porozumieniem stron rozwiązał kontrakt z Manchesterem United. Kilka dni temu świat obiegła informacja, że CR7 poleciał do Madrytu, gdzie walczy o powrót do formy w obiektach treningowych Realu. Te wieści podgrzały serca kibiców Los Blancos, ponieważ Portugalczyk jest największą legendą ich klubu. W mediach społecznościowych aż huczy.

Cristiano Ronaldo trenuje w Valdebebas. Są zdjęcia

„Tytan pracy” – to określenie najczęściej pada w odniesieniu do osoby Cristiano Ronaldo. 37-latek jest bliżej niż dalej końca kariery piłkarskiej, jednak nie powiedział jeszcze ostatecznego słowa. Bieżący sezon jest najgorszym w jego przygodzie z piłką nożną, aczkolwiek Portugalczyk nie składa broni i walczy o powrót do formy, a pomaga mu w tym jego były klub .

twitter

Pięciokrotny zdobywca Złotej Piłki występował w barwach Królewskich przez 9 lat. Został zakontraktowany w 2009 roku za rekordowe wówczas 94 miliony euro, a opuścił biały klub w 2018 na rzecz Juventusu za 100 milionów euro. Dla Los Blancos strzelił 450 bramek, co czyni go najlepszym goleadorem w ich historii. Jak widać, sentyment pozostał, ponieważ kibice oczekiwali swojego idola przed Valdebebas. CR7 powitał ich z uśmiechem na twarzy.

twitter

Jaka przyszłość czeka Cristiano Ronaldo?

Coraz częściej mówi się o tym, że Cristiano Ronaldo może wylądować w Arabii Saudyjskiej, a dokładniej w klubie Al-Nassr. Według mediów Portugalczyk miał otrzymać ofertę na 2,5 roku, która uczyniłaby go najlepiej zarabiającym piłkarzem na świecie. Za wypełnienie kontraktu zarobiłby 200 mln euro. Tymczasem prezydent wspomnianego klubu miał stwierdzić, że nic na ten temat nie wie i życzy 37-latkowi wszystkiego najlepszego.

Inną sprawą jest także fakt, iż to jedyna plotka, która krąży na temat przyszłości CR7. Jeszcze przed mundialem w mediach huknęła informacja, że Portugalczyk kupił najdroższą willę w Lizbonie, co rzekomo miałoby zwiastować jego powrót do Sportingu Lizbona. Czas na rozwiązanie tej sytuacji jest do końca stycznia.

Czytaj też:
Leo Messi złożył jasną i smutną deklarację. To już koniec
Czytaj też:
Cristiano Ronaldo wydał oświadczenie. Portugalczyk pożegnał się z mundialami