Bayern wygrywa we Frankfurcie. Lewandowski bez bramki, ale nie to było najważniejsze

Bayern wygrywa we Frankfurcie. Lewandowski bez bramki, ale nie to było najważniejsze

Robert Lewandowski
Robert Lewandowski Źródło: Newspix.pl / ZUMA
Bayern Monachium po wpadce z Bochum wraca na dobre tory. Podopieczni Juliana Nagelsmanna w meczu przeciwko Eintrachtowi Frankfurt zainkasowali trzy punkty. Robert Lewandowski nie zdobył bramki, ale wykazał się za to pięknym gestem.

Bayern Monachium zaliczył bardzo wstydliwą wpadkę podczas ostatniej kolejki Bundesligi, kiedy to mistrzowie Niemiec przegrali z 11. w tabeli Bochum. Później Bawarczykom nie poszło w meczu przeciwko RB Salzburgowi w Lidze Mistrzów - podopieczni Juliana Nagelsmanna zremisowali z austriacką stroną 1:1.

Bayern Monachium wygrywa z Eintrachtem

Spotkanie z Eintrachtem Frankfurt było dla Bayernu Monachium bardzo trudnym zadaniem. Piłkarz Nagelsmanna bardzo się męczyli i zawodzili w kwestii wykończenia. Robert Lewandowski miał dużo więcej pracy niż zwykle, co pewnie wynika również z faktu, że na boisku nie było wszędobylskiego Thomasa Muellera. Warto zaznaczyć, że dobrze w spotkaniu zaprezentował rezerwowy bramkarz Bawarczyków Sven Ulreich.

Bayern Monachium wygrał z Eintrachtem Frankfurt 1:0. Strzelcem gola był Leroy Sane, który okazał się „asem z ławki” Juliana Nagelsmanna. Zawodnik otrzymał świetne podanie prostopadłe od Joshuy Kimmicha, który idealnie znalazł lukę między obrońcami przeciwników.

Piękny gest Roberta Lewandowskiego

Robert Lewandowski zdecydował się na specjalny gest podczas meczu Bundesligi przeciwko Eintrachtowi Frankfurt. Z racji nieobecności Manuela Neuera i Thomasa Muellera Polak pełnił w spotkaniu 24. kolejki rolę kapitana Bayernu Monachium. Oprócz zwykłej opaski oznaczającej tę funkcję, nasz reprezentant założył również opaskę w barwach ukraińskiej flagi.

Opracował:
Źródło: WPROST.pl