Bayern Monachium mistrzem Niemiec! Lewandowski po raz kolejny trafia w klasyku

Bayern Monachium mistrzem Niemiec! Lewandowski po raz kolejny trafia w klasyku

Thomas Mueller i Robert Lewandowski
Thomas Mueller i Robert Lewandowski Źródło:Newspix.pl / FIRO
Stawką derbów Niemiec między Bayernem Monachium a Borussią Dortmund było zapewnienie sobie przez Bawarczyków mistrzostwa Niemiec na trzy kolejki przed końcem rozgrywek. Pierwsza połowa została pewnie wygrana przez Lewandowskiego i spółkę, ale druga przyniosła dużo emocji.

Der Klassiker to zawsze emocjonujące spotkanie, nieważne czy Bayern Monachium i Borussię Dortmund dzieli jeden punkt, czy różnica jest znacznie większa. Dodatkowo zwycięstwo monachijczyków w 31. kolejce Bundesligi zapewniało im na trzy mecze przed końcem kolejne mistrzostwo Niemiec.

Gnabry i Lewandowski. Pierwsza połowa należała do Bayernu

Pierwsza połowa przypominała piłkarskie szachy, których lepszą drużyną był ewidentnie Bayern Monachium. Wspaniałym golem popisał się Serge Gnabry, który przyjął przed polem karnym sytuacyjną piłkę kolanem i oddał piękny strzał z woleja, dając swojej drużynie prowadzenie. W 30. minucie Gnabry cieszył się z drugiego trafienia, ale radość nie trwała długo, ponieważ Niemiec szybko otrzymał informację, że VAR dopatrzył się spalonego.

Cztery minuty później bramkę na 2:0 zdobył , który otrzymał krótkie, celne podanie od Thomasa Muellera i lewą nogą, między butami bramkarza wpakował piłkę do siatki. Piłkarze Bayernu schodzili na przerwę w bardzo dobrych humorach.

Bayern Monachium – Borussia Dortmund. Gra w drugiej połowie uległa zmianie

Po siedmiu minutach gry w drugiej połowie, obraz spotkania znacznie się zmienił względem pierwszej części widowiska, bowiem, gdy Borussia wyszła wreszcie z akcją ofensywną, wywalczyła rzut karny. Jedenastka dosyć niespodziewanie została wykonana przez Emre Cana, a nie przez Erlinga Haalanda. Ważne jednak było, że udało się Borussi zdobyć gola kontaktowego i uwierzyć w lepszy wynik.

Mijały jednak kolejne minuty, a Borussia nie dawała rady finalizować swoich akcji celnym, skutecznym uderzeniem. Sprawę w 83. minucie zamknął Jamal Musiala, który sam wykreował akcję i oddał strzał. Bramkarz obronił, piłka trafiła do kolegi młodego Niemca, potem do samego zawodnika, który na raty dał Bayernowi trzecią bramkę. Mistrz Niemiec po raz kolejny obronił tytuł, a „Der Klassiker” zakończył się wynikiem 3:1 dla ekipy Juliana Nagelsmanna.

Czytaj też:
Reprezentant Polski gotowy na powrót do Europy? Jego agenci już prowadzą rozmowy