Robert Lewandowski jako piłkarz Bayernu Monachium zdobył 344 gole i zanotował 72 asysty w 375 meczach. Zdaniem wielu ekspertów odejście Polaka ze stolicy Bawarii do FC Barcelony miało skutkować mniej skuteczną grą mistrza Niemiec.
TZ: Po odejściu Lewandowskiego Nagelsmann odmienił grę Bayernu
Tak się jednak nie stało i piłkarze Bayernu Monachium od początku sezonu deklasują kolejnych rywali, którzy staną im na drodze. Po trzech rozegranych meczach Bawarczycy mają komplet zwycięstw i bilans bramkowy 15:1. W pierwszej kolejce Bundesligi mistrzowie Niemiec rozbili Eintracht Frankfurt 6:1, potem pokonali 2:0 VFL Wolfsburg, a w ostatniej kolejce zwyciężyli 7:0 z Bochum, w którym występuje Jacek Góralski.
Niemieccy dziennikarze podkreślają fakt, że po odejściu Polaka, trener Bayernu w kilka tygodni całkowicie zmienił grę swojej drużyny. „Nagelsmann przeszedł od taktyki z 'prawdziwą' dziewiątką (Lewandowski) do kilku 'fałszywych' dziewiątek (Mueller, Mane, Gnabry, Musiala, Coman, Sane)” – zauważają dziennikarze tz.de.
Mamy teraz o wiele więcej możliwości do tworzenia akcji. Pod tym względem to jest jeszcze bardziej wygodne dla pomocnika – powiedział Joshua Kimmich.
Niemieccy dziennikarze twierdzą, że powyższe słowa pomocnika Bayernu mogą być skierowane w stronę Roberta Lewandowskiego.
Julian Nagelsmann: Każdy daje z siebie wszystko, nie zawsze tak było
Z kolei „Sueddeutsche Zeitung” pisze, że w Monachium nie opłakują Roberta Lewandowskiego, a jego byli koledzy z drużyny „zdecydowanie za nim nie tęsknią” – czytamy. Świadczyć mają o tym ostatnie wypowiedzi trenera Juliana Nagelsmanna, którzy podkreślał, że w drużynie odczuwalna jest bardzo dobra energia.
Każdy daje z siebie wszystko. Nie zawsze tak było w zeszłym roku – powiedział bo trzeciej kolejce Bundesligi trener Bayernu.
Czytaj też:
Kolejne kłopoty FC Barcelony. UEFA może ukarać klub Roberta Lewandowskiego