Szaleńcza końcówka Bundesligi! Bayern i Borussia zrobiły coś niesamowitego

Szaleńcza końcówka Bundesligi! Bayern i Borussia zrobiły coś niesamowitego

Borussia Dortmund przegrała tytuł
Borussia Dortmund przegrała tytuł Źródło: PAP/EPA / MAREEN MEYER
To była niesamowita końcówka sezonu w Bundeslidze. W rywalizacji o tytuł w ostatnich sekundach miano najlepszej drużyny w Niemczech obronił Bayern Monachium. Wielkim przegranym została Borussia Dortmund.

Zespół Borussi Dortmund miał wszystko w swoich rękach, mając dwa punkty zapasu nad zespołem z Monachium przed ostatnią kolejką Bundesligi. Bayern musiał zatem liczyć na potknięcie drużyny z Dortmundu i wygrać mecz z FC Köln. I tego dokonał, po golu (2:1) na wagę tytuł autorstwa Jamala Musiali w 89. minucie spotkania. Borussia tylko zremisowała na swoim stadionie z FSV Mainz (2:2). Piłkarze z Dortmundu nie wykorzystali m.in. rzutu karnego, pogrążając na samym finiszu swoje marzenia o mistrzostwie. Warto dodać, że do wyrównania BVB doprowadzili dopiero w doliczonym czasie drugiej połowy spotkania.

Kapitalna końcówka sezonu w Bundeslidze, Bayern Monachium mistrzem

Trzeba przyznać, że chyba tylko najwięksi optymiści z Monachium zakładali, że ich ulubieńcy zdołają obronić mistrzowski tytuł. Bayern musiał liczyć na coś, co wydawało się być nierealne. A jednak Borussia Dortmund mając wszystko w swoich nogach, nie zdołała wykonać ostatniego, najważniejszego kroku.

twitter

Kluczowe momenty? Zaczęło się od sensacyjnego prowadzenia FSV Mainz w Dortmundzie (1:0). BVB mogło jednak odpowiedzieć, ale rzutu karnego po pięciu minutach od trafienia gości nie wykorzystał Sebastien Haller. Napastnik klubu z Dortmundu uderzył piłkę fatalnie, widać było, ile nerwów kosztowało to starcie gospodarzy.

To zemściło się kolejne pięć minut później, kiedy było już 2:0 dla zespołu z Mainz. Dodajmy, drużyny, która w ostatniej kolejce nie grała już o nic, mając zarówno pewne utrzymanie w Bundeslidze, jak i nie groziło gościom wejście do europejskich pucharów. Co więcej, cztery ostatnie mecze kończyły się porażkami drużyny, która rozstrzygnęła losy tytułu mistrzowskiego.

Gol Jamala Musiali zamknął drogę do tytułu Borussi Dortmund

W drugiej części BVB zbliżyła się do przeciwnika na dystans jednego gola (1:2). Co więcej, w 81. minucie podyktowano rzut karny, po którym FC Köln wyrównało w starciu z Bayernem (1:1). Do 89. minuty w Dortmundzie mogli zatem świętować, bo broniący tytułu Bawarczycy potrzebowali wygranej, żeby móc cieszyć się z tytułu.

Okazało się jednak, że Bayern nadal ma w sobie gen zwycięzcy. Właśnie we wspomnianej 89. minucie gola na wagę wygranej i tytułu zdobył Jamal Musiala. Największy talent niemieckiej piłki ostatnich lat kapitalnie przymierzył, nie dając szans bramkarzowi FC Köln.

twitter

Przy wygranej (2:1), którą Bayern dowiózł do końca, nawet wyrównanie BVB w ostatniej akcji meczu (2:2), nic nie dało. Klubowi z Dortmundu do szczęścia zabrakło jeszcze jednego gola. Bayern mógł za to świętować zdobycie 11 tytułu mistrza Niemiec z rzędu! Bawarczycy wygrywają nieprzerwanie od sezonu 2012/13.

Czytaj też:
Polscy piłkarze w najlepszej czwórce Europy. Genialne trafienie na wagę awansu
Czytaj też:
Banalny quiz z minionego sezonu PKO BP Ekstraklasy. Uwaga na szóste pytanie!

Opracował:
Źródło: WPROST.pl