COVID-19 już wiele razy sparaliżował różne piłkarskie rozgrywki, także polskie. Zdarzały się przypadki, gdy zawodnicy potrzebowali kilku tygodni na dojście do siebie po przejściu choroby. Pytanie, jak będzie z Lukasem Podolskim, u którego również potwierdzono zakażenie. To duży problem dla jego zespołu.
Komunikat Górnika Zabrze
Od rana 25 sierpnia po sieci krążyła informacja, jakoby lider Górnika zachorował, aż w końcu dostaliśmy potwierdzenie od samego klubu. „Lukas Podolski przebywa obecnie na kwarantannie w Niemczech w związku z pozytywnym wynikiem testu na COVID-19” – czytamy na oficjalnym profilu twitterowym zabrzan.
Piłkarz udał się za granicę, ponieważ miał być jednym z jurorów w tamtejszej edycji programu „Mam talent”. Ponadto udzielał się również jako futbolowy ekspert przy okazji meczów eliminacyjnych do europejskich pucharów. Kontrakt z telewizją RTL podpisał jeszcze przed porozumieniem się z Górnikiem.
Na razie napastnik nie zachwycił
Już sam ten fakt wzbudził spore wątpliwości wśród kibiców, które teraz jeszcze zostały dodatkowo spotęgowane. Jan Urban, szkoleniowiec zabrzan, otwarcie przyznawał, że Podolski musiał nadgonić sporo treningowo-fizycznych zaległości na początku obecnego sezonu. Gdy wydawało się, że czuje się coraz lepiej, na przeszkodzie stanął koronawirus.
Dotychczas Podolski wystąpił w Ekstraklasie zaledwie dwa razy, ale ani w starciu ze Stalą Mielec, ani w meczu z Lechem Poznań nie zaprezentował się na tyle okazale, by zaspokoić ambicje kibiców. W tej chwili nie wiadomo jeszcze, kiedy gwiazdor wróci do Zabrza.
Czytaj też:
Grosicki o powołaniach na Euro 2020. „Zbawicielem reprezentacji bym nie był, to jasne”