Raków Częstochowa brał udział w eliminacjach do Ligi Konferencji, co rodziło pewne komplikacje logistyczne. Władze Ekstraklasy zgodziły się na przełożenie dwóch ligowych meczów wicemistrzów Polski, dzięki czemu ci mogli skupić się na walce w Europie.
Podopiecznych Marka Papszuna, którzy rozegrali tylko cztery spotkania na krajowym podwórku, nie zobaczymy jednak w europejskich pucharach. Na drodze do fazy grupowej Ligi Konferencji stanął KAA Gent, który pogrzebał marzenia Rakowa o jesiennej przygodzie w Europie. Teraz drużyna z Częstochowy może skupić się na rodzimej lidze, gdzie jak do tej pory przegrała tylko jedno spotkanie: na początku sierpnia z Jagiellonią Białystok.
Lech wciąż bez porażki
Jeszcze bardziej imponującym dorobkiem może pochwalić się Lech Poznań, który wyrasta na pretendenta do tytułu mistrzowskiego. Zawodnicy Macieja Skorży nie przegrali jeszcze w obecnym sezonie żadnego spotkania ligowego, inkasując w sześciu meczach 14 punktów. To przed siódmą kolejką dawało im fotel lidera.
Kolejorz nawet w przypadku przegranej z Rakowem pozostanie na pierwszym miejscu co najmniej przez dzień. Druga Pogoń Szczecin swoje spotkanie rozegra bowiem dopiero w poniedziałek 13 września, kiedy to zmierzy się z Radomiakiem Radom.
Raków Częstochowa – Lech Poznań. O której mecz?
Mecz Raków Częstochowa – Lech Poznań zaplanowano na niedzielę 12 września, a pierwszy gwizdek sędziego wybrzmi o godz. 17:30. Spotkanie będzie można obejrzeć na antenie Canal+ Sport oraz w serwisie canalplus.com.
Czytaj też:
Śląsk Wrocław w kuriozalnych okolicznościach wygrywa z Legią Warszawa. Sędzia zmylił mistrzów Polski