Mecz Rakowa Częstochowa nagle przerwany. Kuriozalne zachowanie sędziego

Mecz Rakowa Częstochowa nagle przerwany. Kuriozalne zachowanie sędziego

Sędzia Lino Heiduck
Sędzia Lino Heiduck Źródło: Newspix.pl / JAKUB ZIEMIANIN/400MM.PL
Piłkarze Rakowa Częstochowa kontynuują przygotowania do startu sezonu 2023/24. Mistrzowie Polski w niedzielę zagrali sparing ze Slavią Praga. Częstochowanie przegrali (1:2), ale wydarzeniem meczu było… zejście sędziego z murawy w trakcie gry.

Raków Częstochowa rozegrał kolejny ważny test-mecz przed startem walki w eliminacjach europejskich pucharów. Medaliki przegrały 1:2 ze Slavią Praga, honorowe trafienie dla mistrzów Polski zaliczył Gustav Berggren. Zaskakująca była sytuacja z 11 minuty spotkania. Sędzia Lino Heiduck najpierw wlepił czerwoną kartkę, którą otrzymał Giannis Papanikolaou z Rakowa, a następnie zszedł z murawy i już nie wrócił.

Obrażony sędzia czy nieznajomość przepisów Rakowa Częstochowa?

Błyskawicznie w mediach społecznościowych pojawiły się wieści, że austriacki arbiter po prostu obraził się za spore zamieszanie, jakie wywołała czerwona kartka. Zespół z Częstochowy ze względu na sparingowy charakter pojedynku chciał wprowadzić innego piłkarza w miejsce wyrzuconego z boiska Greka. Na to nie pozwolił Heiduck, który po kilkunastu sekundach wymiany zdań, zakończył swój udział w spotkaniu.

– Sam do końca nie wiem, co się wydarzyło. Nie chciałbym tego komentować. Nie chciałbym mówić o rzeczach, które czasem dzieją się w sparingach. Skupiam się na analizie tego spotkania i zostawiam to za sobą […] W kilkudziesięciu sparingach uczestniczyłem, ale takiej sytuacji, że sędzia się obraża, to nie widziałem. Sędziego, który ma tak małą kontrolę emocji i łatwo się obraża, to nawet w Turcji się takie rzeczy nie działy – ocenił niecodzienną sytuację trener Rakowa Dawid Szwarga.

Okazuje się jednak, że być może Heiduck zachował się słusznie, spoglądając na sędziowskie obyczaje. To wyjaśnił na łamach TVP Sport Rafał Rostkowski, były sędzia.

„Skoro Raków nie chciał grać w osłabieniu, to arbiter nie miał wyjścia i odmówił prowadzenia meczu w pełnych składach. Gdyby postąpił inaczej, mogłyby go spotkać negatywne konsekwencje wynikające z rażącego naruszenia Przepisów gry. W tej sytuacji nie mógł go zastąpić żaden z sędziów asystentów, bo sędzia był zdolny do prowadzenia meczu. W takich przypadkach, gdy sędziowie wyznaczeni przez odpowiedni związek do prowadzenia meczu odmawiają jego kontynuowania, sędziego nie może zastąpić inny sędzia ani nikt inny. To oznacza, że mecz Slavia – Raków oficjalnie zakończył się w 10. minucie gry i tuż po przerwie w grze związanej z czerwoną kartką dla Papanikolaou” – czytamy w tekście po zaskakującej sytuacji w sparingu.

Ostatecznie mecz dograno, a awaryjnie „arbitrem” został Kamil Waskowski, kierownik Rakowa. Mający za sobą sędziowskie doświadczenie.

twitter

Kiedy Raków Częstochowa zaczyna grę o Ligę Mistrzów?

Zdobywcy tytułu za niespełna dwa tygodnie zaczynają grę w eliminacjach europejskiego pucharu. Na powitanie pojawia się szansa walki o najbardziej prestiżową Ligę Mistrzów. Raków już pod wodzą trenera Szwargi zmierzy się z Florą Tallin.

Pierwsze spotkanie odbędzie się w Częstochowie. Pojedynek zaplanowano na wtorek (tj. 11 lipca) o godzinie 20:00. Rewanż tydzień później (19:00) na ternie mistrzów Estonii. Warto dodać, że do fazy grupowej LM Raków musi przebrnąć przez łącznie cztery rundy eliminacji. Zadanie czeka zatem wyjątkowo trudne.

Czytaj też:
Robert Lewandowski kontra memy. Prawnicy piłkarza żądają sprostowania
Czytaj też:
Przeszedł z Korony Kielce do ligi maltańskiej. Polski bramkarz wyjaśnia powody

Źródło: TVP Sport