Drastyczny ruch piłkarzy Górnika Zabrze. Jest reakcja klubu

Drastyczny ruch piłkarzy Górnika Zabrze. Jest reakcja klubu

Górnik Zabrze
Górnik Zabrze Źródło:Newspix.pl / Michal Chwieduk / fokusmedia.com.pl
Problemy nie opuszczają Górnika Zabrze. Mimo dobrych wyników na boisku, wewnątrz klubu nie dzieje się najlepiej. Piłkarze ostatecznie nie wytrzymali i postanowili się zbuntować. Jest reakcja władz.

W tym sezonie Górnik Zabrze dość dobrze radzi sobie w Ekstraklasie. Klub aktualnie plasuje się na 7. miejscu w tabeli, a w rundzie wiosennej wygrali oba spotkania – z Piastem Gliwice i Koroną Kielce (oba po 3:1). Jednak dobra dyspozycja przykrywa problemy piętrzące się wewnątrz drużyny. O wszystkim poinformował Lukas Podolski – lider klubu, który dodatkowo pomaga mu jak tylko może. Zawodnicy nie otrzymują wypłat na czas, a Górnik ma wobec nich spore zaległości. Nawet sprzedaż Daisuke Yokoty za dwa miliony euro do KAA Gent nie pomogła w ich rozwiązaniu.

Drastyczny ruch piłkarzy Górnika Zabrze

W końcu zawodnicy postanowili się zbuntować. Jak poinformował katowicki „Dziennik Sport” na swoim Twitterze (X), w piątek 23 lutego piłkarze „mający dość kręcenia, mydlenia oczu, oszukiwania, zabawy z nimi w ciuciubabkę, wreszcie niekompetencji klubowych działaczy” postanowili zastrajkować i nie wyszli na trening.

„Wkurzenie, irytacja zabrzańskich piłkarzy swe podłoże ma w fakcie, że od dwóch miesięcy nie dostają wypłat. Oni na boisku robią swoje, walczą na sto, a nawet 120 procent możliwości, osiągając przy tym bardzo dobre wyniki na tle dużo silniejszych finansowo zespołów. Są więc w pełni profesjonalistami, tymczasem działacze klubowi – ci, którzy jeszcze są w Górniku, ponieważ, co zakrawa na kpinę, w tym ekstraklasowym klubie z tradycjami nie ma ani prezesa, ani nawet dyrektora sportowego” – czytamy.

twitter

Jak się dowiadujemy, winą obarczani są Belgowie, którzy nie zapłacili jeszcze za transfer Yokoty. „Szatnię próbował cementować swoim autorytetem Lukas Podolski, w psychologa wcielał się trener Jan Urban, ale cierpliwość się skończyła. Ostatecznie w piątek zajęć w Zabrzu nie było. O godzinie jedenastej połowa kadry Górnika udała się do swoich domów, część drużyny poszła się na siłownię z własnej woli” – informują dziennikarze.

Reakcja Górnika Zabrze na bunt piłkarzy

Chwilę przed godz. 12:00 przedstawiciele Górnika Zabrze wydali komunikat, w którym poinformowali o ruchach klubu, mających na celu deeskalację sytuacji.

„O godz. 10:30 zarząd Górnika Zabrze w osobach Małgorzaty Miller-Gogolińskiej i Tomasza Masonia spotkał się z piłkarzami pierwszego zespołu oraz sztabem szkoleniowym, by przeprosić za dwumiesięczną zaległość w wypłatach i wytłumaczyć powody opóźnienia pensji. Główną przyczyną jest nieotrzymanie w planowanych terminach łącznie blisko 7 800 000 zł od kontrahentów z tytułów transferów. Zarząd przedstawił drużynie także plan uregulowania zobowiązań” – czytamy.

twitter

Opracował:
Źródło: X(dawniej Twitter/Dziennik Sport