Oskarżony o gwałt piłkarz trafił do więzienia. Myślał, że dostanie celę dla VIP-ów

Oskarżony o gwałt piłkarz trafił do więzienia. Myślał, że dostanie celę dla VIP-ów

Benjamin Mendy
Benjamin Mendy Źródło:Newspix.pl / ICON SPORT
W związku z oskarżeniami o dokonanie czterech gwałtów i jednej napaści na tle seksualnym Benjamin Mendy trafił do więzienia. Wniosek o wyjście za kaucją został odrzucony, a zawodnika Manchesteru City przewieziono do więzienia w Liverpoolu.

W czwartek 26 sierpnia Benjamin Mendy został zatrzymany w związku z oskarżeniami o dokonanie czterech gwałtów i jednej napaści na tle seksualnym. Zawodnik był pewny, że po rozprawie, która odbyła się dzień później, będzie mógł od razu wrócić do domu. Wniosek o wyjście za kaucją nie został jednak rozpatrzony pozytywnie, a piłkarza przewieziono do więzienia w Liverpoolu.

Więzienie VIP nie dla Mendy'ego

Po przyjeździe do więzienia powiedziano Mendy'emu, że zostanie umieszczony w skrzydle VP (voulnerable prisoners wing), czyli takim dla zagrożonych więźniów. Jak podaje "The Sun" zawodnik był przekonany, że chodzi o skrzydło VIP. Nieporozumienie wyniknęło najprawdopodobniej ze słabego poziomu języka angielskiego mistrza świata z 2018 roku. – Moment, w którym zobaczył celę i uświadomił sobie, że będzie musiał dzielić ją z obcymi ludźmi, którzy również są oskarżeni, był dla niego bardzo nieprzyjemny – powiedział informator cytowany przez brytyjski dziennik.

W związku z zaistniałą sytuacją Manchester City zawiesił obrońcę do czasu rozwiązania sytuacji. Jednak, jak donosi The Athletic, władze klubu wiedziały już wcześniej o podejrzeniach skierowanych w stronę Mendy'ego a zareagowały dopiero teraz.

Czytaj też:
Chelsea pozyskała nowego zawodnika. Duże wzmocnienie triumfatora Ligi Mistrzów

Opracował:
Źródło: The Sun/ The Athletic