26 listopada był bardzo ważnym dniem dla Polaków w kontekście ich potencjalnego awansu na katarski mundial. Właśnie wtedy okazało się, z którym rywalem nasi kadrowicze powalczą w barażach o promocję do fazy grupowej mistrzostw świata. Te odbędą się w Katarze jesienią 2022 roku. Efekt losowania postanowił skomentować sam Cezary Kulesza (prezes PZPN) na swoim twitterowym profilu. Podobnie uczynił Kamil Bortniczuk, Minister Sportu i Turystyki.
Eliminacje MŚ 2022. Polacy zagrają z Rosją w barażach
Przypomnijmy – Biało-Czerwoni nie byli rozstawieni. Nie mogli liczyć na ten przywilej ze względu na przegrane starcie z Węgrami w ostatniej kolejce kwalifikacji mistrzostw świata. Madziary wygrali z nami 3:1, przez co nasi kadrowicze dali się wyprzedzić innym drużynom w tabeli zespołów z drugich miejsc. Decyzje Paulo Sousy, które do tego pośrednio doprowadziły, wywołały prawdziwą burzę.
Obawiano się bowiem, że przez brak rozstawienia Polacy trafią na któregoś z najmocniejszych rywali, biorących udział w barażach. Chodziło oczywiście o Włochów lub Portugalczyków. Jak się jednak okazało, Biało-Czerwoni uniknęli tak trudnego losu. Trafili bowiem na Rosję, z którą zmierzą się na wyjeździe w ramach starcia półfinałowego. Jeśli zatriumfują nad Sborną, zagrają ze Szwedami lub Czechami. Co ważne – w potencjalnym finale wystąpią jako gospodarze na Stadionie Narodowym.
Kibice oraz przedstawiciele mediów ucieszyli się, widząc taki efekt losowania. Wielu ekspertów wskazywało bowiem Rosję jako najsłabszy z rozstawionych zespołów. Czy ten pogląd podziela także Cezary Kulesza?
Baraże MŚ 2022. Cezary Kulesza i Kamil Bortniczuk skomentowali losowanie
Prezes skomentował losowanie na swoim Twitterze. „Trafiliśmy na mocnych rywali, ale będących na pewno w naszym zasięgu. Wierzę w zespół, ich umiejętności i charakter. Po ostatnim meczu wszyscy czujemy sportową złość. Zrobię wszystko, by pomóc sztabowi i zawodnikom w jak najlepszym przygotowaniu do baraży. Walczymy!” – napisał prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej.
Trzy grosze dorzucił także Kamil Bortniczuk. Minister Sportu i Turystyki był bardziej bezpośredni. „Na pewno nie było to pechowe losowanie” – stwierdził.
Czytaj też:
Polacy poznali przeciwników w barażach mistrzostw świata. Z kim zagrają?