Michała Pazdana zapytano o możliwość gry w kadrze Czesława Michniewicza. Jednoznaczna odpowiedź obrońcy

Michała Pazdana zapytano o możliwość gry w kadrze Czesława Michniewicza. Jednoznaczna odpowiedź obrońcy

Michał Pazdan
Michał Pazdan Źródło: Newspix.pl / Kamil Swirydowicz/ Cyfrasport
Czesław Michniewicz wkrótce ogłosi listę zawodników powołanych na zgrupowanie reprezentacji, a występujących na co dzień w Ekstraklasie. O możliwość powrotu do kadry narodowej zapytano Michała Pazdana, który był jednym z bohaterów Euro 2016. Odpowiedź defensora Jagiellonii Białystok nie pozostawia miejsca na niedomówienia.

Czesław Michniewicz ogłosił już powołania piłkarzy z lig zagranicznych, a w przyszłym tygodniu poznamy nazwiska zawodników występujących na co dzień w Ekstraklasie, którzy pojawią się najbliższym zgrupowaniu reprezentacji Polski. Już teraz wiadomo, że do drużyny narodowej po długiej przerwie wrócą m.in. Krystian Bielik i Jacek Góralski. Szansę debiutu może z kolei otrzymać Konrad Michalak.

Reprezentacja Polski. Powrót Michała Pazdana mało realny?

Te ruchy szkoleniowca zrodziły pytania o to, czy również w przypadku powołań dla piłkarzy z Ekstraklasy można spodziewać się debiutów lub powrotów dawno niewidzianych zawodników. O to, czy rozmawiał z Michniewiczem, zapytano Michała Pazdana. – Nie, jak do tej pory nie rozmawiałem z trenerem Michniewiczem – stwierdził krótko w rozmowie z tvpsport.pl.

Defensor Jagiellonii Białystok został także zapytany o to, czy czuje się na siłach, by pomóc kadrze narodowej. – Myślę, że dopóki nie ma rozmów i konkretów, to nie ma sensu dywagować i wychodzić przed szereg – uciął.

Reprezentacja Polski. Michał Pazdan o kadrze Adama Nawałki

Pazdan był jednym z objawień Euro 2016, podczas którego reprezentacja Polski pod wodzą Adama Nawałki dotarła do ćwierćfinału. Jak zauważył defensor, obecna kadra jest inna od tej, z którą grał na pamiętnych mistrzostwach we Francji. – Bez wątpienia jest to już też inne pokolenie. U trenera Nawałki reprezentacja wyglądała bardziej, jak klub. Przyjeżdżałeś na zgrupowanie i z góry mogłeś odgadnąć większość składu – zauważył.

Według Pazdana taka sytuacja była spowodowana tym, że Nawałka pracował z reprezentacją przez dłuższy czas, dzięki czemu miał już wybrany skład, który dobrze funkcjonował na boisku. – Kibice myślę, że mieli podobną wizję, bo raczej spodziewali się, kto zagra w wyjściowym składzie. Teraz jesteśmy na takim etapie, w którym jest wielu dobrych zawodników, ale stabilnego zestawienia już nie ma – podkreślił.

Czytaj też:
Popis reprezentanta Polski w Premier League. Asysta, gol i pewne trzy punkty