Gorzej być nie może. Kto powinien zagrać w meczu Polska – Albania? Oto przewidywany skład

Gorzej być nie może. Kto powinien zagrać w meczu Polska – Albania? Oto przewidywany skład

Fernando Santos
Fernando SantosŹródło:PAP / Leszek Szymański
Po dramatycznym rozpoczęciu przygody z ławką trenerską w reprezentacji Polski może być już tylko lepiej. Fernando Santos jest bardzo doświadczonym trenerem i z tego lania z Czechami wyciągnie odpowiednie wnioski. Oto nasz przewidywany skład na drugi mecz el. do Euro 2024 z Albanią.

W pierwszym meczu z Czechami oglądaliśmy jedną z najgorszych reprezentacji w historii. Drużynie brakowało charakteru, na co zwrócił uwagę Marek Jóźwiak w pomeczowym komentarzu dla „Wprost”. O roszadach sam zaczął mówić również Fernando Santos podczas niedzielnej konferencji prasowej – Zmiany w naszym składzie? Tak, będą. Rozważamy jeszcze, na które opcje się zdecydować. [...] Nie mogę jeszcze powiedzieć, że mam w głowie 90 procent zestawienia – powiedział Portugalczyk.

El. do Euro 2024: Zmiany w składzie reprezentacji Polski

Zmiany będą albo wymuszone – np. kontuzja , albo z powodu kiepskiego występu. Są też nazwiska, których nie sposób wyciągnąć z pierwszego zespołu – chodzi tu o Wojciecha Szczęsnego, który wielokrotnie ratował swoich kolegów, przed jeszcze większym laniem od Czechów oraz Piotra Zielińskiego i Roberta Lewandowskiego, którzy decydują o naszej sile w ataku.

Od początku tego zgrupowania największym problemem jest formacja defensywna, która bez nie wygląda jak monolit, tylko zlepek indywidualności, który widzi się po raz pierwszy. Z Czechami na środku obrony zagrali Jan Bednarek i Jakub Kiwior, którzy w mniejszym bądź większym stopniu byli zamieszani w utratę każdego z trzech goli.

Jednak to ten drugi nie gra regularnie w klubie, co było widać w jego postawie w tym meczu. Prawdopodobne jest, że to właśnie rezerwowy Arsenalu straci swoje miejsce w składzie na rzecz Pawła Dawidowicza, albo Bartosza Salamona. Z racji tego, że defensor Lecha Poznań nie był pierwszym wyborem Portugalczyka, tylko wskoczył do kadry z powodu kontuzji Kamila Piątkowskiego, można się spodziewać, że na środku obrony zobaczymy duet – Paweł Dawidowicz.

Kontuzja Matty'ego Casha i problemy na bokach obrony

W przypadku kontuzji wcześniej wspomnianego Matty'ego Casha wydaje się, że niemal pewne miejsce w składzie ma Robert Gumny – jego naturalny zmiennik, który po spotkaniu z Czechami był bardzo krytykowany. Jednak nie mamy żadnej innej alternatywy na tę pozycję, przez co to właśnie defensor Augsburga wydaje się pierwszym wyborem.

Na drugiej flance sytuacja wygląda podobnie – w trakcie zgrupowania kontuzji doznał Bartosz Bereszyński, który po mundialu w Katarze wydawał się pewniakiem do gry na tej pozycji. Z racji tego, że Michał Karbownik nie poradził sobie w meczu z Czechami Fernando Santos postawi tam na , który całą drugą połowę spędził na tej pozycji.

Fernando Santos przebuduje środek pola na mecz z Albanią?

Jeśli chodzi o linię pomocy, to pozytywnych not nie zebrali ani Karol Linetty, ani Krystian Bielik więc najprawdopodobniej Fernando Santos zrezygnuje z któregoś z nich, albo z ich obu. Na pierwszej konferencji prasowej Portugalczyk nie wykluczył, że może też grać formację 4-4-2 więc wydaje się, że to na ten wariant postawi, bo osamotniony nie mógł sam przebić się przez defensywę Czechów.

Występ Sebastiana Szymańskiego na skrzydle pokazał, że to nie jest pozycja dla niego więc na bokach pomocy powinniśmy zobaczyć kogoś z trójki Michał Skóraś, Jakub Kamiński i Nicola Zalewski. Ten pierwszy i ostatni dali dobre zmiany w starciu z Czechami, więc to prawdopodobnie na nich postawi Fernando Santos.

W tym przypadku na środku pola pozostaje jedna wolna pozycja i to wszystko zależy od tego, na jaki wariant postawi selekcjoner. Jeśli chodzi o ten bardziej ofensywny, to obok może wystąpić Sebastian Szymański, ewentualnie Nicola Zalewski, który na jednym z treningów był sprawdzany w środku pola.

Biało-Czerwoni wyjdą na dwóch napastników?

W wariancie trochę bardziej defensywnym u boku „Zielka” zobaczymy Damiana Szymańskiego, który również dał dobrą zmianę i zdobył honorową bramkę dla Biało-Czerwonych. W przypadku gry na dwóch napastników to w parze z Robertem Lewandowskim powinniśmy zobaczyć Karola Świderskiego, który w końcówce meczu z Czechami pokazał, że piłka go szuka i kilkukrotnie zagroził bramce Pavlenki.

Tak więc według naszych przewidywań w meczu z Albanią wyjdzie w formacji 4-4-2 w składzie: Szczęsny – Gumny, Bednarek, Dawidowicz, Frankowski – Zalewski, D. Szymański, Zieliński, Skóraś – Lewandowski, Świderski.

Czytaj też:
Roman Kosecki dla „Wprost”: Santos koniecznie musi to zrobić. Polska nigdy nie będzie grała jak Portugalia
Czytaj też:
Skorupski powinien wylecieć z kadry? „Wyniósł tajemnice szatni”