Polska reprezentacja od lat jest tematem wielkich dyskusji. Zarzuca się często mediom, że poświęcają im znacznie więcej uwagi niż np. siatkarzom czy lekkoatletom. Ostatnie tygodnie to notoryczne wpadki reprezentacji. Największą z nich (sportową) była bez wątpienia porażka 2:3 z Mołdawią w ramach eliminacji mistrzostw Europy 2024. Biało-Czerwoni jeszcze nigdy nie przegrali z rywalem zajmującym tak niską pozycję w rankingu FIFA. Do tego dochodzą ostatnie wydarzenia związane z obecnością w samolocie na mecz Mirosława Stasiaka, byłego działacza piłkarskiego zamieszanego w korupcję na początku obecnego wieku.
Legenda polskiej piłki krytykuje Fernando Santosa
W przypadku meczu z Mołdawią najwięcej zażaleń jest do roli Roberta Lewandowskiego jako kapitana kadry i Jana Bednarka jako zarządcy gry obronnej Biało-Czerwonych. Fernando Santos bronił się mówiąc, że jego pomysł na grę był właściwy. Również eksperci piłkarscy nie skupiają się na Portugalczyku, ale na poszczególnych piłkarzach lub wątku wyboru nowego lidera kadry. Inne zdanie co do odpowiedzialności 68-latka ma Andrzej Szarmach. Legenda polskiej piłki uważa, że nie należy „wymyślać kwadratowych jaj” po meczu z Mołdawią, mówiąc o różnicy jakości piłkarzy mołdawskich i polskich. Zwrócił uwagę na fakt, że dobór piłkarzy jest rolą selekcjonera i to on odpowiada za to, kogo pośle na boisko.
– Zawsze można powiedzieć, że trener nie gra, tylko piłkarze. To jednak poważne uproszczenie, nie umniejszajmy roli selekcjonera. Powinien dobrze znać każdego zawodnika, wiedzieć, ile jest w stanie wnieść do gry drużyny i na tej podstawie podejmować optymalne decyzje – powiedział Szarmach w rozmowie z Przeglądem Sportowym Onet. – Należę do tej chyba całkiem licznej grupy ludzi, którzy uważają, że selekcjonerem reprezentacji Polski powinien być Polak. W tym poglądzie proszę się nie doszukiwać zaściankowości i innych kompleksów, bo chodzi mi wyłącznie o pragmatyzm – dodał dwukrotny zdobywca trzeciego miejsca na mistrzostwach świata.
Polska walczy w eliminacjach EURO 2024
Po trzech meczach eliminacji EURO 2024 Polacy mają w dorobku trzy punkty. W tabeli grupy E zawodnicy Santosa wyprzedzają tylko Wyspy Owcze.
Czytaj też:
Rafał Brzoska grzmi po oświadczeniu PZPN. Grozi końcem współpracy ze związkiemCzytaj też:
Grzegorz Krychowiak podjął decyzję o przyszłości. Niespodziewany zwrot akcji