Tak naprawdę wygląda atmosfera w piłkarskiej reprezentacji Polski. Znaczące słowa

Tak naprawdę wygląda atmosfera w piłkarskiej reprezentacji Polski. Znaczące słowa

Jakub Piotrowski
Jakub Piotrowski Źródło:PAP / Leszek Szymański
Jakub Piotrowski i Karol Świderski byli gośćmi sobotniej konferencji prasowej piłkarskiej reprezentacji Polski. Polacy we wtorek zagrają z Walią o Euro 2024.

Piłkarska reprezentacja Polski rozpoczęła przygotowania do wtorkowego finału strefy barażowej o Euro 2024. W sobotę z dziennikarzami na konferencji prasowej spotkali się Jakub Piotrowski oraz Karol Świderski. Czyli duet, który przy okazji ostatnich meczów reprezentacji, był zdecydowanie nad niż pod kreską.

Jakub Piotrowski i Karol Świderski na konferencji prasowej

Piotrowski bardzo dobrze zaprezentował się w meczu z Estonią. Naszym zdaniem był nawet MVP spotkania, nie tylko asystując, ale też samemu wpisując się na listę strzelców. Co jednak najbardziej istotne, Piotrowski był bardzo aktywny, mocno napędzając działania reprezentacji w drugiej linii.

– Zacząłem częściej bywać w polu karnym i strzelać zza takowego. Analizuje też mocno mecze, w których występuję. Dzięki temu wiem, gdzie wbiegać, odpowiednio ocenić przestrzeń, gdzie można odnaleźć dobre miejsce do gry. Przywiązuję do tego dużą wagę i to przynosi efekty. Ten sezon jest dla mnie przełomowy pod względem skuteczności – przyznał Piotrowski podczas konferencji.

Zawodnik mający dopiero cztery oficjalne mecze w seniorskiej drużynie narodowej ocenił też to, jak został przyjęty do grona reprezentantów.

– Czuję się w tej drużynie normalnie. Czułem, że jest coś fajnego w grupie. Nie jestem odosobniony, dodatkowo teraz mam możliwość dołożyć coś na boisku. A jak wiadomo, największą sympatię zyskuje się właśnie wtedy, pomagając drużynie. Fajnie jest usłyszeć miłe słowa od kolegów z drużyny, było trochę gratulacji. W piłce jednak wszystko szybko idzie, więc dobry występ trzeba powtórzyć też w kolejnym meczu – skwitował słusznie pomocnik reprezentacji Polski.

twitter

Walia – Polska o awans na Euro 2024. Gdzie i kiedy oglądać?

Finałowy pojedynek, którego stawką będzie awans na tegoroczne mistrzostwa Europy w Niemczech, już w najbliższy wtorek (tj. 26 marca). Początek spotkania o godzinie 20:45, reprezentacja Polski zmierzy się na wyjeździe z Walią. Mecz zostanie rozegrany w Cardiff.

Walia – Polska to będzie najważniejsze wyzwanie dla kadry trenera Probierza w 2024 roku. Jeśli Polacy ograją walijskiego rywala, uratują kompletnie zaprzepaszczone eliminacje ME, na etapie rozgrywek grupowych. W nich, przypomnijmy, Polska np. nie potrafiła w dwumeczu pokonać reprezentacji Mołdawii, przegrywając na wyjeździe 2:3 i zaledwie remisując 1:1 na PGE Narodowym.

Dodajmy, że rozlosowano już grupy ME 2024. Jeśli Polacy uporają się z Walią, w turnieju finałowym za naszą zachodnią granicą zagrają z Holandią, Francją i Austrią.

Czytaj też:
Sylwester Czereszewski dla „Wprost”: Jeden piłkarz reprezentacji Polski przyciąga nieszczęścia
Czytaj też:
Michał Probierz zdecydował się na zmiany w reprezentacji. Oto nowe powołanie

Opracował:
Źródło: WPROST.pl / YouTube / Łączy nas piłka