Wszystko wskazuje na to, że już latem bieżącego roku Jacek Góralski zmieni klub. Na razie nie wiadomo, jaki kierunek obierze w dalszej części swojej kariery. Póki co potwierdził jedynie, iż nie zamierza przedłużać swojej umowy z Kajratem Ałmaty.
Jacek Góralski nie przedłuży kontraktu z Kajratem Ałmaty
Defensywny pomocnik przeniósł się do drużyny z Kazachstanu zimą 2020 roku. Został wtedy wykupiony za milion euro z Łudogorca Razgrad. Od tamtego momentu był ważną postacią Kajratu. Nie zmieniło się to, nawet kiedy wrócił po wielu miesiącach pauzy spowodowanej zerwaniem więzadeł w kolanie. Teraz sam zawodnik na łamach „Przeglądu Sportowego” potwierdził, że jego przygoda z tą drużyną dobiega końca.
– To prawda. Taki jest efekt rozmów z klubem – powiedział. Góralski zaznaczył jednak, iż jeszcze nie wie, kiedy dokładnie zmieni pracodawcę. W grę wchodzą dwa scenariusze: latem, pół roku przed końcem umowy z Kajratem, lub pół roku później, gdy jego kontrakt wygaśnie. – Nie wiem, która wersja jest bardziej prawdopodobna, ale gdybym miał wskazać, to raczej ta z moim letnim transferem – dodał.
Charlotte FC zainteresowane transferem Jacka Góralskiego
Dawny gracz Jagiellonii Białystok ma z tyłu głowy występy na mundialu w Katarze i nie ukrywa, że wizja uczestnictwa w mistrzostwach świata jest dla niego ważna również z perspektywy transferowej. Musi wybrać taką drużynę, w której grałby regularnie, aby nie stracić miejsca w reprezentacji Polski.
W mediach przewijają się dwa ewentualne kierunki, które mógłby obrać Góralski. Jeden z nich to Cypr, gdzie chciałby go sprowadzić były trener Kajratu, Aleksiej Szpilewski. Drugi to Stany Zjednoczone. – Ciekawy kraj, fajna liga, interesująca opcja – stwierdził enigmatycznie zapytany o potencjalny transfer do Charlotte FC, gdzie już teraz występuje kilku naszych rodaków: Kamil Jóźwiak, Karol Świderski i Jan Sobociński.
Czytaj też:
Jasna deklaracja współwłaściciela Wisły Kraków. Chodzi o najbliższą przyszłość klubu