Joao Amaral ma odejść z Lecha Poznań już zimą. Niebawem wpłynie ciekawa oferta

Joao Amaral ma odejść z Lecha Poznań już zimą. Niebawem wpłynie ciekawa oferta

Joao Amaral
Joao Amaral Źródło:Shutterstock / Mikołaj Barbanell
Mimo wcześniejszych doniesień okazuje się, że Joao Amaral jednak opuści Lecha Poznań już podczas zimowego okienka transferowego. Jeden warunek musi zostać spełniony, aby Portugalczyk mógł odejść z drużyny.

Od pewnego czasu w kuluarach mówi się o nadchodzącym transferze Joao Amarala, gwiazdy Lecha Poznań. Portugalczyk w sezonie 2022/23 mocno rozczarowuje, dlatego pogłoski o jego możliwym odejściu nabierają mocy z każdym kolejnym słabym występem. Według najnowszych informacji musi zostać spełniony jeden warunek, by Portugalczyk mógł odejść i grać w piłkę na Bliskim Wschodzie.

Joao Amaral gra słabo, ale budzi zainteresowanie

W poprzednich rozgrywkach Amaral był jeden z najlepszych zawodników całej ligi. Wielu uznawało, iż przerósł go tylko Ivi Lopez z Rakowa Częstochowa. On sam zresztą twierdził podobnie, choć przecież przyczynił się do wielkiego sukcesu Kolejorza, jakim było zdobycie mistrzostwa Polski po wielu latach posuchy. Teraz jednak, za kadencji Johna van den Broma, Portugalczyk gra stosunkowo mało i przede wszystkim ma bardzo mały wkład w zdobycze bramkowe Lecha. Mówimy bowiem o zaledwie trzech golach i trzech asystach w 24 meczach we wszystkich rozgrywkach.

Mimo tego zainteresowanie Amaralem jest duże. W minionych tygodniach wymieniano takie kluby jak Pafos FC, Panathinaikos Ateny czy nawet Inter Miami. Ostatecznie jednak ofensywny pomocnik ma obrać inny kierunek w swojej karierze. „Jak dowiedziały się WP SportoweFakty, w najbliższym czasie do Lecha ma wpłynąć oferta z arabskiego klubu” – czytamy w artykule na wspomnianym portalu.

Lech Poznań sprzeda Joao Amarala, jeśli...

W tej chwili w grę wchodzą dwa warianty – wypożyczenie Portugalczyka z opcją wykupu albo oferta dotycząca transferu definitywnego. Sam zawodnik ma być bardzo zainteresowany zmianą barw, ale skoro jego kontrakt z Kolejorzem obowiązuje do 2024 roku, to on będzie miał ostatnie słowo w całej tej historii.

Wygląda na to, że wiele będzie zależało od tego, czy poznaniacy awansują do fazy play-off Ligi Konferencji. Jeśli ta sztuka im się uda, prawdopodobnie będą chcieli zatrzymać ofensywnego pomocnika. Natomiast gdyby odpadli, szanse na transfer Amarala znacznie wzrosną. Nie wiadomo jednak, ile mógłby zarobić Lech na sprzedaży swojej gwiazdy.

Czytaj też:
Lech Poznań chce gwiazdę Ekstraklasy. Trzeba zastąpić wielki niewypał transferowy
Czytaj też:
Aleksandar Vuković ma wiele do udowodnienia. Najważniejsze zadania dla nowego trenera Piasta Gliwice