Powrót Karola Świderskiego do Europy. Agent piłkarza zdradza szczegóły

Powrót Karola Świderskiego do Europy. Agent piłkarza zdradza szczegóły

Karol Świderski
Karol Świderski Źródło:Shutterstock / Mikołaj Barbanell
Agent Karola Świderskiego pracuje nad powrotem zawodnika do Europy. Piłkarz występujący na co dzień w MLS wymienił wcześniej, jakie są jego ulubione kierunki. Mariusz Piekarski zdradził, kiedy może dojść do transferu.

W 2023 roku Karol Świderski był jedną z wyróżniających się postaci w reprezentacji Polski. Dzięki jego bramkom Biało-Czerwoni długo utrzymywali się w grze o awans na Euro 2024, ale niestety na własne życzenie zajęliśmy trzecie miejsce w grupie i będziemy walczyć w barażach o kwalifikację.

Karol Świderski zmieni klub? Agent: pracujemy nad tym

Miniony rok Karola Świderskiego był również udany, jeśli chodzi o klub. Zdobył 15 bramek dla Charlotte FC i był jednym z wyróżniających się zawodników. Sam zawodnik nie ukrywa, że chętnie wróciłby do Europy, lecz jego kontrakt z klubem MLS obowiązuje do grudnia 2025. W niedawnej rozmowie z TVP Sport napastnik wyznał, że jego ulubionymi kierunkami są Włochy i Hiszpania, ale odnalazłby się także w lidze francuskiej. – Mam nadzieję, że trafi się coś ciekawego. Ligi turecka i grecka też jest bardzo fajne. Gdybym mógł wrócić do PAOKu, to dlaczego nie? W Grecji jest sporo mocnych zespołów. Tamtejsza liga nie jest w Polsce doceniana, ale czołówka gra tam na dobrym poziomie – zdradził.

Teraz dziennikarze TVP Sport porozmawiali z agentem Karola Świderskiego – Mariuszem Piekarskim, na temat potencjalnego powrotu jego podopiecznego do Europy. – Wokół Karola na razie jest spokojnie. Od zainteresowania do transferu jest daleka droga. Tym bardziej że Charlotte chciałoby zarobić na odejściu Karola. Pracujemy nad tym, żeby w zimowym okienku transferowym napastnik zmienił klub i trafił do Europy – poinformował.

Mariusz Piekarski zdradził, kiedy może dojść do transferu

Agent piłkarski przyznał, że nie mówi swojemu klientowi o plotkach i pogłoskach transferowych. – Nie chcemy niepotrzebnie zawracać mu głowy. Kiedy coś będzie blisko i Charlotte zaakceptuje warunki, dopiero wtedy przystępujemy do rozmów z Karolem – zdradził.

– Myślę, że coś może się wydarzyć dopiero w drugiej połowie stycznia. Kluby mają swoje listy, priorytety transferowe i na pewne sprawy trzeba poczekać. Spodziewałbym się większego ruchu za kilkanaście dni – zakończył.

Czytaj też:
Szczere wyznanie Karola Świderskiego. Dużo zawdzięcza temu selekcjonerowi
Czytaj też:
Legenda amerykańskiej piłki nożnej doceniła Polaka. Nieoczywiste nazwisko