Reprezentanci Polski na zakończenie fazy grupowej Ligi Narodów ograli Słowenię, odnosząc tym samym trzecie zwycięstwo podczas zmagań w Gdańsku. Wcześniej Biało-Czerwoni pokonali Chiny i Holandię, a po drugim z tych spotkań zawodnicy postanowili w nietypowy sposób zażartować z dwóch doświadczonych kadrowiczów.
Liga Narodów. Bartosz Kurek odpowiedział kolegom
Na materiale udostępnionym na kanale PZPS pokazano m.in. przygotowania do meczu z Holandią oraz podróż zawodników z hali w Gdańsku do hotelu, w którym byli zakwaterowani podczas zgrupowania. To właśnie w trakcie jazdy siatkarze postanowili zaśpiewać piosenki dla Karola i „Kurasia”, czyli Karola Kłosa i Bartosza Kurka.
Podopieczni Nikoli Grbicia zaśpiewali m.in.fragment hitu O.N.A. „Kiedy powiem sobie dość”, oraz wers „Ze sceny zejść niepokonanym”, pochodzący z hitu „Niepokonani” autorstwa Perfectu. Oba utwory miały zapewne być żartobliwym nawiązaniem do długiego stażu Kłosa i Kurka w kadrze, na co postanowił zareagować drugi z siatkarzy. „Ni ch***, jeszcze 10 lat” – zażartował atakujący reprezentacji Polski, sugerując tym samym, że nie zamierza jeszcze kończyć kariery reprezentacyjnej.
Przypomnijmy, Bartosz Kurek debiut w reprezentacji Polski zaliczył w 2007 roku, a od tego czasu zdobył z kadrą trzy medale mistrzostw Europy, w tym złoty wywalczony w 2009 roku, mistrzostwo świata, trzy medale Pucharu Świata, złoto Ligi Światowej oraz srebrny medal Ligi Narodów. Niespełna 34-letni atakujący po zakończeniu kariery reprezentacyjnej przez Michała Kubiaka został wybrany przez Nikolę Grbicia nowym kapitanem Biało-Czerwonych.
Karol Kłos z kolei gra w seniorskiej kadrze od 2009 roku i znalazł się w składzie drużyny, która pięć lat później wywalczyła mistrzostwo świata. Środkowy, który w sierpniu skończy 33 lata, ma na swoim koncie także m.in. dwa brązowe medale mistrzostw Europy.
Czytaj też:
Polski siatkarz „zgasił” dziennikarza. Te słowa zabrzmiały jak ważny apel