Reprezentacja Polski w niedzielę, 24 lipca mierzyła się z gospodarzami turnieju finałowego tegorocznej edycji Ligi Narodów, czyli Włochami. Trudno było wskazać faworyta, ponieważ obie drużyny prezentują bardzo zbliżony poziom. Obie też chciały poprawić się w oczach swoich fanów, gdyż dzień wcześniej poległy w starciach półfinałowych. Podopieczni Nikoli Grbicia pokazali charakter oraz determinację, dzięki czemu pokonali zespół z Półwyspu Apenińskiego 3:0. Mimo to nie było to takie łatwe spotkanie, jakby mogło się wydać, patrząc na końcowy rezultat.
Bartosz Kurek świętuje zdobycie medalu wraz ze swoją żoną
Po meczu przeszedł czas na świętowanie brązowego medalu. Polskim siatkarzom sukcesu pogratulował chociażby były szkoleniowiec biało-czerwonej kadry Vital HeynenD. Belg był komentatorem telewizyjnego kanału Volleyball World TV. Dobry humor dopisywał też kapitanowi Polaków Bartoszowi Kurkowi, choć był on wobec siebie dość krytyczny. – Chyba oprócz medalu powinienem dostać jeszcze Oskara, bo nie był to mój turniej, a dzisiaj udawałem dobrego zawodnika na boisku i starałem się wspierać chłopaków – powiedział przed kamerami Polsatu Sport.
Z wysokości trybun wspierała i podziwiała go jego żona Anna Kurek, która z czasem skradła całe show. 33-latek po starciu z Włochami poprosił ją, aby ta opuściła swoje miejsce i dołączył do wspólnego świętowania. Kobieta po chwili wraz z przyjmującym udała się na środek parkietu, aby zrobić sobie kilka pamiątkowych zdjęć. Wszystko zostało zarejestrowane przez dziennikarza TVP Sport Filipa Czyszanowskiego, który opublikował nagranie na Twitterze.
Anna Kurek sama też dodała kilka fotografii oraz wideo, na którym widać, jak Bartosz Kurek wraz z kolegami z drużyny świętują zajęcie trzeciego miejsca w Lidze Narodów. To już trzeci medal z rzędu wywalczony przez Biało-Czerwonych na tej imprezie.
instagramCzytaj też:
Kapitalne zachowanie Vitala Heynena. Tak zareagował na medal Polaków