Kamil Semeniuk i Wilfredo Leon błyszczeli w hicie włoskiej ligi. Jeden z nich został wybrany MVP

Kamil Semeniuk i Wilfredo Leon błyszczeli w hicie włoskiej ligi. Jeden z nich został wybrany MVP

Kamil Semeniuk i Wilfredo Leon
Kamil Semeniuk i Wilfredo Leon Źródło:Newspix.pl / Credit: Piotr Matusewicz / PressFocus
Polacy pokazali klasę w hicie włoskiej SuperLegi, w którym Sir Safety Perugia zmierzyła się z Cucine Lube Civitanova. W tym meczu najjaśniej błyszczał Kamil Semeniuk, który został wybrany MVP.

Sir Safety Susa Perugia wygrała swój piąty mecz we włoskiej SuperLegi. W czwartek drużyna, w której na co dzień występują Kamil Semeniuk i Wilfredo Leon zmierzyła się z mistrzem kraju – Cucine Lube Civitanova.

Siatkarze Sir Safety Perugii odwrócili losy meczu

Pierwszy set padł łupem gospodarzy z Lube (25:20). W drugiej partii mistrzowie Włoch również byli na prowadzeniu, co prawda jednopunktowym, ale byli w lepszym położeniu. Dopiero przy wyniku 15:15 Wilfredo Leon zaserwował asa i pozwolił Perugii wysunąć się na minimalne prowadzenie. Jednak wicemistrzowie Włoch nie byli w stanie odskoczyć rywalom i w związku z tym drugi set musiał być rozgrywany na przewagi. Ostatecznie, to przyjezdni wygrali 25:27 i wyrównali stan spotkania.

Trzeci set rozegrany został pod dyktando Sir Safety Perugii. Flavio trzema zdobytymi punktami zapewnił swojej drużynie wysokie prowadzenie, którego goście nie oddali już do końca. Ta partia zakończyła się wynikiem 18:25.

Od początku czwartej partii, jak i w cały meczu błyszczał Kamil Semeniuk. To jego dobra gra i asy serwisowe pozwoliły Perugii odskoczyć na trzy punkty (6:9) i później nie stracić tej przewagi. Ten set zakończył się wynikiem 19:25, a całe spotkanie Lube przegrało 1:3.

Kamil Semeniuk został MVP

W tym meczu zagrało trzech Polaków, jednak to dwóch z nich błyszczało najjaśniej. W rolach głównych wystąpili Kamil Semeniuk i Wilfredo Leon. Kamil Rychlicki odegrał drugoplanową rolę i zdobył w starciu z Lube trzy punkty.

MVP całego spotkania został Kamil Semeniuk, który zdobył 18 punktów z 52-procentową skutecznością w ataku. Do tego były zawodnik ZAKSY Kędzierzyn-Koźle dołożył trzy asy serwisowe, trzy bloki i 63. proc. pozytywnego przyjęcia.

Niewiele gorzej spisał się drugi polski przyjmujący – Wilfredo Leon, który już wrócił do pełni sił po kontuzji. Reprezentant Biało-Czerwonych zdobył w starciu z Cucine Lube Civitanova 15 punktów (w tym trzy asy serwisowe) i dołożył do tego niespełna 50-procentową skuteczność w ataku i na przyjęciu.

Czytaj też:
Włoski trener ocenił grę Kamila Semeniuka. Określił go w kilku słowach
Czytaj też:
Kamil Semeniuk wyznał, jak żyje mu się we Włoszech. Zwrócił uwagę na jedną kwestię

Źródło: WPROST.pl / sirsafetyperugia.it/plusliga.pl