Dawid Dulski to jeden z najbardziej utalentowanych siatkarzy młodego pokolenia, co zresztą nie uszło uwadze Nikoli Grbicia. Selekcjoner dał mu niedawno szansę gry w reprezentacji Polski, a niektórzy eksperci już teraz porównują go do Bartosza Kurka. 21-latek naturalnie podziwia kapitana naszej kadry, aczkolwiek zdradził też, że jego idolem jest człowiek uprawiający zupełnie inną dyscyplinę.
Dawid Dulski podziwia Maxa Verstappena
O jego zainteresowaniach dowiadujemy się z „Przeglądu Sportowego”, gdzie czytamy między innymi o tym, że jako dziecko najbardziej interesował się piłką nożną. Pochodzi z Poznania, więc przyznał, iż kibicował miejscowemu Lechowi, a z drużyn zagranicznych Arsenalowi. Warunki fizyczne (a konkretnie wzrost) sprawiły jednak, że zwrócił się w stronę siatkówki.
Największą sportową pasją obecnie są jednak wyścigi Formuły 1. Opowiedział, że gdy był mały, oglądał wyścigu z udziałem Roberta Kubicy i to właśnie wtedy zainteresował się tym sportem. – Długo też będę pamiętał triumf Maxa Verstappena, który w grudniu 2021 na ostatnim okrążeniu w Abu Zabi wyprzedził Lewisa Hamiltona i w ten sposób zapewnił sobie mistrzostwo świata. Holender to dzisiaj mój ulubiony kierowca. Podziwiam go za to, że w tak młodym wieku osiągnął tak wiele – wyznał Dulski.
Dawid Dulski odniósł się do porównań do Bartosza Kurka
Co do porównań do Kurka 21-latek odniósł się w sposób zdystansowany, pokorny, aczkolwiek świadomy, że jego sufit jest wysoko. – Trochę mi jeszcze do Bartka brakuje, aczkolwiek będę robił wszystko, aby mu dorównać – podsumował siatkarz Aluron CMC Warty Zawiercie.
Jego ojciec natomiast, cytowany w tym samym artykule stwierdził, iż oczywiście czuje dumę, kiedy czyta komplementy pod adresem syna, aczkolwiek uważa, że należy w nich zachować zdrowy rozsądek i studzić tego rodzaju emocje.
Czytaj też:
Wyjaśniła się przyszłość polskiego trenera. Najpierw został zbawcą, a teraz dostał nagrodęCzytaj też:
Wilfredo Leon nie gryzł się w język. Tak wskazał winnego