Już niebawem Liga Narodów w siatkówce mężczyzn wejdzie w decydującą fazę, a co za tym idzie, Nikola Grbić będzie musiał ogłosić kadrę na turniej finałowy. W kadrze znajdzie się zaledwie 14 zawodników, w związku z czym selekcjoner będzie musiał zrezygnować z którejś z gwiazd. W rozmowie z „Przeglądem Sportowym” Marcin Możdżonek zasugerował, jakie decyzje powinien podjąć trener naszych siatkarzy.
Marcin Możdżonek doradza Nikoli Grbiciowi
Szczególny tłok mamy wśród przyjmujących i to najprawdopodobniej któryś z nich obejdzie się smakiem w kwestii występów w play-offach Ligi Narodów. W tej chwili Biało-Czerwoni mają aż pięciu zawodników z tej pozycji, którzy prezentują wysoki poziom: Wilfredo Leon, Aleksander Śliwka, Bartosz Bednorz, Kamil Semeniuk i Tomasz Fornal. Już wcześniej z rywalizacji odpadł Artur Szalpuk, który co prawda dobrze spisywał się, kiedy już dostał, ale przegrał walkę z bardziej cenionymi przez Grbicia graczami.
Pytanie, z kogo szkoleniowiec zrezygnuje tym razem? – Moim zdaniem rywalizacja toczy się między Tomkiem Fornalem i Kamilem Semeniukiem. Grbić daje temu drugiemu szanse, na które ten świetny gracz zasługuje. Problem w tym, że Kamil jest w lesie z formą i jedyna jego nadzieja w tym, że w spalskich lasach ją odbuduje. W meczach Ligi Narodów lepiej prezentował się jednak Fornal – przyznał Możdżonek.
Alternatywny scenariusz dla Nikoli Grbicia
Pominięcie jednego z przyjmujących nie jest jednak jedynym możliwym scenariuszem. Realny pozostaje także ten, według którego selekcjoner mógłby poświęcić jednego ze środkowych. Dzięki temu w kadrze na play-offy zmieściłoby się pięciu przyjmujących.
– Gdyby Serb miał jednak skreślić środkowego, to zapewne byłby to Karol Głos lub Norbert Huber. Ja bym zostawił w składzie Karola. Jego doświadczenie jest bezcenne – stwierdził były reprezentant Polski, który dawniej grał na tej samej pozycji.
Czytaj też:
Sebastian Świderski nie gryzł się w język. Powiedział wprost, co o tym myśliCzytaj też:
Premia dla polskich siatkarek. Zarobią więcej niż mistrzynie świata