Legenda dosadnie o Kamilu Semeniuku. To mocno się na nim odbiło

Legenda dosadnie o Kamilu Semeniuku. To mocno się na nim odbiło

Kamil Semeniuk
Kamil Semeniuk Źródło:WPROST.pl / Klaudia Zawistowska
Kamil Semeniuk zupełnie nie przypomina tego zawodnika, co przed rokiem. Mimo sportowego awansu, jakim był wyjazd do Włoch przyjmujący jest w kiepskiej formie. Legendarny siatkarz w dosadny sposób wskazał, co się na nim odbiło.

Polscy siatkarze zakończyli swój udział w Memoriale Huberta Jerzego Wagnera. Wygrywając z Francją i przegrywając ze Słowenią i Włochami Biało-Czerwoni zajęli dopiero trzecie miejsce. Podopieczni Nikoli Grbicia nie byli w pełni formy, ale to miało związek z przygotowaniami do mistrzostw Europy, które rozpoczną się już 28 sierpnia.

Legenda dosadnie o Kamilu Semeniuku

Po ostatnim spotkaniu z triumfatorami tego prestiżowego turnieju – Włochami głos zabrał złoty medalista olimpijski z 1976 roku z Montrealu Edward Skorek. W rozmowie z Polsatem Sport legenda skupiła się na Kamilu Semeniuku, który w zeszłym roku został wybranym najlepszym siatkarzem w Europie.

Zdaniem Skorka decyzja przyjmującego o opuszczeniu Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle była błędem i odbiła się na jego formie. – Wyjazd Kamila Semeniuka do Włoch był nieudany. Liczyło się na to, że wyjazd do Włoch spowoduje postęp u tego zawodnika. No niestety okazało się, że to nie był wybór trafiony – stwierdził.

Legendarny siatkarz: Kamil Semeniuk z tym sobie nie poradził

Złoty medalista olimpijski wyznał, że trzeba się umieć odnaleźć w nowym środowisku. – Widać, że Kamil sobie z tym nie poradził. Nikola Grbić pracuje bardzo mocno nad tym. Zabiera Semeniuka na wszystkie imprezy, daje mu możliwość i duży kredyt zaufania. To bardzo dobrze, że daje zawodnikowi wiarę – kontynuował.

– Z drugiej strony przy takich układach bardzo ważna jest postawa zespołu. Zawodnicy, którzy są w tym zespole też muszą w to uwierzyć i pomóc Semeniukowi w trudnych sytuacjach – zakończył.

Wciąż nie wiadomo, czy Kamil Semeniuk znajdzie się w składzie na mistrzostwa Europy. Decyzję o tym poznamy najprawdopodobniej – o czym sam mówił Nikola Grbić – dopiero po meczu towarzyskim z Ukrainą, który Biało-Czerwoni rozegrają 26 sierpnia, czyli na dwa dni przed startem czempionatu.

Czytaj też:
Gwiazda światowej siatkówki pod wrażeniem Polski. Same komplementy
Czytaj też:
Tomasz Fornal o sytuacji w kadrze Biało-Czerwonych. Zdradził, jakie panują nastroje

Opracował:
Źródło: Polsat Sport