Polscy siatkarze zakończyli swój udział w Memoriale Huberta Jerzego Wagnera. Wygrywając z Francją i przegrywając ze Słowenią i Włochami Biało-Czerwoni zajęli dopiero trzecie miejsce. Podopieczni Nikoli Grbicia nie byli w pełni formy, ale to miało związek z przygotowaniami do mistrzostw Europy, które rozpoczną się już 28 sierpnia.
Legenda dosadnie o Kamilu Semeniuku
Po ostatnim spotkaniu z triumfatorami tego prestiżowego turnieju – Włochami głos zabrał złoty medalista olimpijski z 1976 roku z Montrealu Edward Skorek. W rozmowie z Polsatem Sport legenda skupiła się na Kamilu Semeniuku, który w zeszłym roku został wybranym najlepszym siatkarzem w Europie.
Zdaniem Skorka decyzja przyjmującego o opuszczeniu Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle była błędem i odbiła się na jego formie. – Wyjazd Kamila Semeniuka do Włoch był nieudany. Liczyło się na to, że wyjazd do Włoch spowoduje postęp u tego zawodnika. No niestety okazało się, że to nie był wybór trafiony – stwierdził.
Legendarny siatkarz: Kamil Semeniuk z tym sobie nie poradził
Złoty medalista olimpijski wyznał, że trzeba się umieć odnaleźć w nowym środowisku. – Widać, że Kamil sobie z tym nie poradził. Nikola Grbić pracuje bardzo mocno nad tym. Zabiera Semeniuka na wszystkie imprezy, daje mu możliwość i duży kredyt zaufania. To bardzo dobrze, że daje zawodnikowi wiarę – kontynuował.
– Z drugiej strony przy takich układach bardzo ważna jest postawa zespołu. Zawodnicy, którzy są w tym zespole też muszą w to uwierzyć i pomóc Semeniukowi w trudnych sytuacjach – zakończył.
Wciąż nie wiadomo, czy Kamil Semeniuk znajdzie się w składzie na mistrzostwa Europy. Decyzję o tym poznamy najprawdopodobniej – o czym sam mówił Nikola Grbić – dopiero po meczu towarzyskim z Ukrainą, który Biało-Czerwoni rozegrają 26 sierpnia, czyli na dwa dni przed startem czempionatu.
Czytaj też:
Gwiazda światowej siatkówki pod wrażeniem Polski. Same komplementyCzytaj też:
Tomasz Fornal o sytuacji w kadrze Biało-Czerwonych. Zdradził, jakie panują nastroje