Jakub Kochanowski o największym sukcesie siatkarzy w 2023 roku. To szczególny triumf

Jakub Kochanowski o największym sukcesie siatkarzy w 2023 roku. To szczególny triumf

Karol Kłos, Jakub Kochanowski (15) i Tomasz Fornal
Karol Kłos, Jakub Kochanowski (15) i Tomasz Fornal Źródło: Newspix.pl / Jakub Piasecki / Cyfrasport
To były świetne miesiące dla reprezentacji Polski siatkarzy. Biało-Czerwoni kolekcjonowali kolejne sukcesy, a ten najważniejszy – ze swojej perspektywy – wybrał Jakub Kochanowski. Środkowy był istotną postacią w drużynie u trenera Nikoli Grbicia.

Jakub Kochanowski to jeden z najlepszych specjalistów na pozycji środkowego. Już w młodzieżowej siatkówce „Kochan” zgarniał nagrodę za nagrodą, stając razem z reprezentacją Polski na najwyższych stopniach podiów. Kochanowski stał się też ważnym siatkarzem w seniorskim wydaniu. Obecnie poza reprezentacją, jest na co dzień zawodnikiem Asseco Resovii Rzeszów, brązowego medalisty PlusLigi sezonu 2022/23.

Jakub Kochanowski o największym sukcesie w 2023 roku

Który sukces siatkarz uważa za najważniejszy, patrząc na mijające 12 miesięcy? Choć wybór nie był najprostszy, Kochanowski wskazał na złoto czempionatu Starego Kontynentu.

– Myślę, że mistrzostwo Europy smakowało troszkę lepiej, niż zwycięstwo w Lidze Narodów, ale tylko i wyłącznie dlatego, że mistrzostwa Europy gra się co dwa lata, przynajmniej do tej pory tak było. Więc powiedzmy, że tych okazji, żeby zdobyć mistrzostwo Europy, jest trochę mniej niż Ligę Narodów, którą gramy co roku. Na pewno zatem uśmiech od ucha do ucha był wtedy, kiedy podnosiliśmy puchar mistrza Europy – przyznał Kochanowski na łamach oficjalnej strony PlusLigi.

Świetny sezon siatkarskich reprezentacji Polski

Rok 2023 był niezwykle udany zarówno dla pań, jak i panów, spoglądając na siatkarską rywalizację reprezentacji Polski. Kobiety po szesnastu latach przerwy sięgnęły po awans na turniej olimpijski. Poza biletami na igrzyska w Paryżu (2024) Polki stanęły na podium Ligi Narodów, po raz pierwszy w historii rozgrywek, a także dotarły do ćwierćfinału mistrzostw Europy. To był naprawdę dobry rok dla drużyny prowadzonej przez włoskiego szkoleniowca Stefano Lavariniego.

Drużyna Grbicia wykonała plan maksimum na sezon reprezentacyjny. Biało-Czerwoni zaczęli od zwycięstwa w Lidze Narodów, w meczu o złoto ogrywając Amerykanów w szczelnie wypełnionej, trójmiejskiej Ergo Arenie. Następnie Polacy sięgnęli po wspomniane mistrzostwo Europy, pierwsze od 2009 roku i drugie w dziejach startów polskich siatkarzy. Na koniec sezonu Kochanowski i spółka skwitowali udane miesiące wywalczeniem kwalifikacji olimpijskiej, po długim i żmudnym turnieju w Chinach. Polscy siatkarze wykręcili również świetną serię 24 wygranych meczów z rzędu, która potrwa przynajmniej do pierwszego oficjalnego pojedynku reprezentacji w 2024 roku.

Czytaj też:
Wilfredo Leon o wstrząsającej przeszłości na Kubie. Siatkarz wspomniał służbę wojskową
Czytaj też:
Sebastian Świderski wybrał największy siatkarski sukces roku. Nie postawił na kadrę

Opracował:
Źródło: PlusLiga