Trefl Gdańsk będzie miał nowego trenera. Nie było go w PlusLidze od 14 lat

Trefl Gdańsk będzie miał nowego trenera. Nie było go w PlusLidze od 14 lat

Siatkarze Trefla Gdańsk
Siatkarze Trefla Gdańsk Źródło:Newspix.pl / Anna Klepaczko/FotoPyK
Wiadomo już, kto zostanie nowym trenerem Trefla Gdańsk. To Mariusz Sordyl, który nie pracował w PlusLidze od 14 lat. Zaskakujące? To mało powiedziane.

Mimo że Trefl Gdańsk w obecnym sezonie notuje przyzwoite wyniki, to i tak nie uchroniła Igora Juricia od decyzji o rozstanie po obecnym sezonie. Aktualnie zespół z Trójmiasta zajmuje szóste miejsce w tabeli ligowej, lecz władze klubu uznały, że należy coś zmienić, aby ekipa odnosiła jeszcze więcej zwycięstw w przyszłości. W efekcie nowym trenerem tej drużyny zostanie człowiek, który po raz ostatni pracował w PlusLidze w 2010 roku.

Mariusz Sordyl przejmie Trefl Gdańsk

Kandydatura Mariusza Sordyla nie została jeszcze oficjalnie potwierdzona, ale na łamach „Interii” czytamy, że przejęcie Trefla właśnie przez niego jest pewnikiem. W minionych tygodniach był on łączony jeszcze z dwoma innymi polskimi klubami, aczkolwiek to gdańszczanie okazali się najbardziej przekonujący. Kto poza tym interesował się usługami tego szkoleniowca? Między innymi była to Skra Bełchatów, która ostatecznie sprowadzi byłego trenera ZAKSY, a także AZS Olsztyn.

To właśnie w tej drugiej z wymienionych ekip pracował 54-latek, kiedy po raz ostatni widzieliśmy go w PlusLidze. Potem natomiast rozpoczął podróże po Europie południowo-wschodniej. Prowadził Fenerbahce z Turcji, Remat Zalau z Rumunii oraz tamtejszą kadrę narodową, a także Epicentr Podolany-Hodorok z Ukrainy. W ostatnim z wymienionych zespołów pracował nawet w trakcie wojny wywołanej przez Rosję.

Jak czytamy w artykule Sordyl „ma opinię trenera bardzo wymagającego, dlatego wiele polskich klubów bało się z nim rozmawiać, myśląc, że nie podoła jego ambicjom”. Ta uwaga może okazać się bardzo ważna w kontekście ambicji Trefla co do obecnego sezonu. Pytanie, w co właściwie celują władze klubu z Trójmiasta? Na razie mogą być pewni gry w play-offach PlusLigi, ale trudno wyobrazić sobie ten zespół w walce o medale.

Czytaj też:
Jakub Kochanowski wybrał nowy klub. Wszystko zostało dopięte
Czytaj też:
Mateusz Biernat dla „Wprost”: Siatkarze wiedzą, jaki potwór drzemie w szatni ZAKSY

Opracował:
Źródło: WPROST.pl / Interia