Niesamowity wyczyn Tomasza Fornala. Wprawił Japończyków w osłupienie

Niesamowity wyczyn Tomasza Fornala. Wprawił Japończyków w osłupienie

Tomasz Fornal
Tomasz Fornal Źródło: Materiały prasowe / Volleyball World
Za reprezentacją Polski najprawdopodobniej najlepszy mecz w tym roku. Biało-czerwoni mieli swój koncert w Fukuoce, a pierwsze skrzypce grał Tomasz Fornal.

Reprezentacja Polski się rozpędza. Łącznie w Lidze Narodów ma już sześć zwycięstw, ale ostatnie z nich było najbardziej efektowne. Biało-czerwoni rozbili Japończyków 3:0 (25:17, 25:15, 25:20) Nasz zespół grał popisowo i właściwie do żadnego z siatkarzy nie można się o nic przyczepić. To był mecz, w którym rozbijaliśmy rywali serwisem. Na szczególną uwagę zasługuje wyczyn Tomasza Fornala. Japończycy mieli olbrzymie problemy z jego zagrywkami.

Fornal z kapitalnym wynikiem. 129 km/h!

Przyjmujący reprezentacji Polski dwukrotnie zaserwował z prędkością 129 km/h. Inne zagrywki potrafiły osiągać prędkości bliskie 120 km/h. To naprawdę niesamowite rezultaty. Co prawda Fornal nie zanotował żadnego asa, ale jego serwisy pomagały wydatnie zdobywać punkty naszej drużynie.

W całym spotkaniu biało-czerwoni punktowali równo. Najwięcej zdobyli Bartosz Kurek, Jakub Kochanowski i Kamil Semeniuk (po 10 punktów). Fornal zapisał przy swoim nazwisku 5 „oczek”.

twitter

Reprezentacja Polski z kapitalną sytuacją w Lidze Narodów

Po triumfie nad Japonią Polacy mają już sześć zwycięstw w rozgrywkach Ligi Narodów. Jedyną porażkę biało-czerwoni odnieśli w Antalyi, gdzie przegrali ze Słowenią 0:3.

W poprzednim sezonie nasz zespół wygrał Ligę Narodów po triumfie nad USA w meczu finałowym. Jeśli chodzi o ten sezon, to ponownie faza finałowa rozgrywek będzie odbywała się w Polsce, a konkretniej w Łodzi (27-30 czerwca). Podopieczni Nikoli Grbicia mają zatem pewny udział w tej części imprezy, lecz w fazie zasadniczej walczą o odpowiednie rozstawienie i punkty do rankingu FIVB. Na razie wychodzi im to bardzo dobrze, a wszystko wskazuje na to, że Bartosz Kurek i spółka dopiero się rozkręcają i dadzą nam w tym sezonie jeszcze sporo radości.

Czytaj też:
Bartosz Kurek rozpoczął „osiemnastkę”. Pozostał tylko jeden skalp do zdobycia
Czytaj też:
Kamil Semeniuk po efektownej wygranej Polaków. „Dobry bodziec na kolejne mecze”

Opracował:
Źródło: WPROST.pl / X / Jakub Balcerzak