Bartosz Kurek zaskoczył kibiców decydując się na powrót do kraju. Zawodnik, który przez ostatnie lata podbijał boiska ligi japońskiej, po 16 latach ponownie założy koszulkę klubu z Kędzierzyna-Koźla. Jego transfer można uznać za ruch tego roku w PlusLidze wraz z podpisaniem kontraktu w Bogdance LUK Lublin przez Wilfredo Leona.
Znamy okoliczności powrotu Bartosza Kurka do PlusLigi
Ostatni raz Kurek grał w Polsce w sezonie 2018/2019. Po krótkim okresie w upadającej Stoczni Szczecin związał się z Onico Warszawa (obecny Projekt). Później trafił do Włoch, a następnie do Wolf Dogs Nagoya. Po kilku latach gry w Kraju Kwitnącej Wiśni zdecydował się na powrót w rodzinne strony.
Choć siatkarz pochodzi z Nysy, która ma swojego przedstawiciela w PlusLidze, to zagra w położonym niedaleko Kędzierzynie-Koźlu. Kulisy podpisania MVP mistrzostw świata 2018 przedstawił jego agent Jakub Michalak. W rozmowie z Przeglądem Sportowym zdradził, że kluczowe okazało się odejście trzech głównych gwiazd ZAKSY – Bartosza Bednorza, Aleksandra Śliwki i Łukasza Kaczmarka. Zwolniło to w klubie finanse potrzebne do ściągnięcia gwiazdy światowego formatu.
– Pojawiła się opcja przenosin do ZAKSY, bo klub potrzebował nowego lidera. Było wiadomo, że Śliwka, Kaczmarek i Bednorz nie zostaną w Kędzierzynie-Koźlu na kolejny sezon i zwolniły się potężne kontrakty po tej trójce. Nie zastanawialiśmy się długo. Co więcej, Bartek ma dom w Nysie, więc także ze względów rodzinnych był to istotny argument – powiedział Michalak.
Bartosz Kurek zagra na igrzyskach olimpijskich
Bartosz Kurek zdobył trzy mistrzostwa i trzy Puchary Polski. Ponadto odbierał medale za sukcesy we Włoszech i Japonii. Urodzony w 1988 roku zawodnik znalazł się w kadrze Nikoli Grbicia na igrzyska olimpijskie.
Czytaj też:
Niespodziewany „awans” polskiego klubu. Zagrają w lepszych rozgrywkachCzytaj też:
Memoriał im. Huberta Wagnera właśnie rusza! To ostatnia prosta przed igrzyskami