Polacy zdobyli 968,7 pkt. i wyprzedzili kolejnych Austriaków o 25 punktów. Na podium stanęli też Japończyk. To drugie podium polskiej reprezentacji w tym sezonie (po trzecim miejscu zdobytym w Wiśle) i zarazem siódme zwycięstwo w historii występów polskiej drużyny na Pucharze Świata.
Przez długi czas istniała obawa, że konkurs nie odbędzie się ze względu na silny wiatr. Z tego powodu odwołano serię próbną, a w konkursie kobiet odbyła się zaledwie jedna seria konkursu. Ostatecznie w konkursie mężczyzn udało się przeprowadzić dwie pełne serie.
Świetny skok Żyły
W pierwszej serii fantastyczny skok oddał Piotr Żyła, który poszybował na odległość 145 m i indywidualnie był gorszy jedynie od Philippa Aschenwalda z Austrii. W drugiej turze, po skoku Jakuba Wolnego Polacy objęli prowadzenie, którego nie stracili już do końca zawodów.
W niedzielę 15 grudnia w Klingenthal odbędzie się konkurs indywidualny. Wystartuje w nim 6 polskich reprezentantów: Kamil Stoch, Dawid Kubacki, Piotr Żyła, Jakub Wolny, Maciej Kot oraz Klemens Murańka. Start zawodów planowany jest na godz. 16:00.
Czytaj też:
Skoczek narciarski mówi o samobójstwie brata. „Chciałem, żeby był tam ze mną”