W pierwszej serii konkursowej ostatnich zawodów w ramach Pucharu Świata w sezonie 2021/22 występowało trzech reprezentantów Polski - Dawid Kubacki, Piotr Żyła i Kamil Stoch. Warto zaznaczyć, że podczas konkursu karierę zakończył Severin Freund, wybitny niemiecki skoczek.
Wyśmienity skok Żyły. Reszta Polaków też dobrze
Jako pierwszy z Biało-Czerwonych skakał Dawid Kubacki, który skoczył 231 metrów. Zaraz po nim zaprezentował się Kamil Stoch. Nasz potrójny mistrz olimpijski, który w poprzednich dniach mocno krytykował ruchy PZN w sprawie zmiany trenera kadry A, również zaliczył ładny, ale nieco krótszy lot (225 metrów). Najlepiej zaprezentował się Piotr Żyła. Polak skoczył 237.5 metra i po pierwszej serii zajmował 3. miejsce, tracąc 0.9 punktu do drugiej pozycji i mając 0.3 punktu przewagi nad 4. miejscem.
Wspaniałe loty na koniec sezonu. Nie chodzi tylko o Polaków
Wielu skoczków przekroczyło w drugiej serii konkursowej 240. metr. Sędziowie na szczęście nie zmieniali belki na niższą i pozwolili cieszyć się kibicom wspaniałymi skokami. Kamil Stoch zajmował po pierwszej serii 12. miejsce. Druga próba zakończyła się na 231 metrze i 50. centymetrze. Polak nie liczył się w walce o podium, ale same skoki są pięknym zakończeniem sezonu.
Dawid Kubacki zbliżył się do swojego rekordu życiowego, ponieważ wylądował na 235. metrze, a w swojej karierze najdalej skakał 236.5 metra. Na górze wtedy został tylko jeden Biało-Czerwony - Piotr Żyła, który niestety skoczył zaledwie 221 metrów i spadł do drugiej dziesiątki. Najdalej w całym konkursie skakał Marius Lindvik, który dwukrotnie przekroczył barierę 240 metrów, z czego za drugim razem aż o 5.5 metra. Drugie miejsce zajął Yukiya Sato, a podium domknął Peter Prevc. Miejsca Polaków: 9. Dawid Kubacki, 12. Piotr Żyła i 14. Kamil Stoch.
Czytaj też:
Wielki gest znanego piłkarza. Tak zaangażował się w pomoc Ukrainie