Wraz z końcem zimowego sezonu 2021/22 w skokach narciarskich końca dobiegła również przygoda Michala Doleżala z reprezentacją Polski. Selekcjoner rozstawał się z ekipą Biało-Czerwonych w dość nieprzyjaznej atmosferze, choć akurat zawodnicy nie mieli do niego większych uwag. Czech nie potrafił jednak dogadać się z PZN-em, którego przedstawiciele naturalnie byli rozczarowani wynikami naszych reprezentantów w minionym Pucharze Świata i na zimowych igrzyskach olimpijskich.
Michal Doleżal asystentem Stefana Horngachera w reprezentacji Niemiec
W związku z tym Doleżal musiał zacząć rozglądać się za nową pracą. Według informacji opublikowanych na portalu sport.pl trener miał cztery oferty. Jedna z nich dotyczyła samodzielnego prowadzenia kadry Włoch, pozostałe zaś zakładały pełnienie roli asystenta w innych drużynach narodowych.
6 maja okazało się, że Czech skorzystał z tej drugiej opcji. Na oficjalnym portalu Niemieckiego Związku Narciarskiego pojawiła się informacja, iż Doleżal został członkiem sztabu szkoleniowego Stefana Horngachera. – Michal jest niezwykle kompetentnym ekspertem, który dobrze pasuje do naszego zespołu. Z niecierpliwością czekamy na początek tej współpracy – miał powiedzieć sam selekcjoner reprezentacji Niemiec cytowany w tym samym komunikacie.
– Naprawdę nie mogę doczekać się nowych zadań i pracy z tą ekipą. Niemieccy skoczkowie od lat należą do absolutnie najlepszych na świecie, odnosili wielkie triumfy. Moim doświadczeniem oraz know-how chciałbym przyczynić się do kontynuacji pasma sukcesów – stwierdził z kolei sam Doleżal.
Czytaj też:
Oficjalnie: PZN ogłosił składy kadr A i B w skokach narciarskich. Są niespodzianki!