To teoretycznie dobra informacja dla Dawida Kubackiego, jednak, jak bardzo, to okaże się dopiero po najbliższych zawodach w Lake Placid. Halvor Egner Granerud nie pojedzie na następne zawody do Rumunii.
– W tej chwili decyzja jest taka, że Halvor nie pojedzie do Rumunii. Główny wpływ na nią ma fakt, że zaraz po PŚ w Rasnovie odbędą się mistrzostwa świata, a później czeka nas finisz walki o Kryształową Kulę – powiedział Clas Brede Brathen dla „Dagbladet”.
Halvor Egner Granerud wycofany z konkursów w Rasnovie
Pierwsze informacje o tym, że lider Pucharu Świata może nie pojechać do Rumunii pojawiły się już kilka dni temu. Apoloniusz Tajner w rozmowie z „Wprost” przyznał, że taki ruch ze strony Alexandra Stoeckla byłby jak najbardziej słuszny, gdyż Norweg dostanie szansę na odpoczynek i regeneracje przed najważniejszym momentem sezonu. To własnie jest powód, dla którego Granerud nie weźmie udziału w zawodach w Rasnovie.
– Podróż do Rasnova może być bardzo męcząca. Teraz jesteśmy w USA i trzeba brać pod uwagę zmianę strefy czasowej. Halvor zyskał przewagę w klasyfikacji generalnej i teraz łatwiej mu podjąć takie ryzyko, niż gdyby szedł łeb w łeb z Kubackim – dodał Brathen.
Dawid Kubacki zyska szansę na prześcignięcie Halvora Egnera Graneruda
Obecnie wicelider Pucharu Świata traci do Graneruda 238 punktów w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Jak słusznie zauważyli dziennikarze wspomnianego serwisu, w zależności od sytuacji, która wywiąże się w najbiższy weekend w Lake Placid, Dawid Kubacki będzie miał szansę na powrót na fotel lidera.
Przypomnijmy, że podczas zawodów w Rasnovie w 2021 roku Halvor Egner Granerud zaraził się COVID-19, przez co nie ma stamtąd dobrych wspomnień.
Czytaj też:
Halvor Egner Granerud i Mackenzie Boyd-Clowes chcą zmieniać świat. Wpadli na intrygujący pomysłCzytaj też:
Asystent Thomasa Thurnbichlera powiedział, jacy naprawdę są polscy skoczkowie. Zaskakujące porównania