Konkurs skoków narciarskich w Lillehammer przyniósł wiele emocji. Szczególnie zadowoleni mogą być Polscy kibice, którzy po raz pierwszy od długiego czasu obejrzeli triumf Dawida Kubackiego, ale też dobre skoki pozostałych reprezentantów. Inaczej powiedzą sąsiedzi zza zachodniej granicy naszego kraju. Szkoleniowiec Niemiec Stefan Horngacher dał upust swojej złości po zakończeniu zawodów.
Stefan Horngacher zareagował na fatalne skoki Niemców w Lillehammer
Rozczarowanie Niemców jest całkowicie zrozumiałe, ponieważ do serii finałowej konkursu w Lillehammer nie udało się zakwalifikować liderom ich kadry, czyli Andreasowi Wellingerowi i Karlowi Geigerowi. Jednocześnie stało się jasne, że ich marzenia o wysokiej pozycji w klasyfikacji generalnej cyklu Raw Air zostały całkowicie rozwiane. Najlepiej z Niemców spisał się Markus Eisenbichler, który po pierwszej serii zajmował piątą lokatę, a ostatecznie uplasował się na czwartym miejscu, w drugiej serii szybując na odległość 146 metrów.
Zaraz po zakończeniu zawodów szkoleniowiec kadry niemieckiej Stefan Horngacher udzielił wywiadu dla telewizji „ARD”, podczas którego odniósł się do słabej postawy większości swoich podopiecznych. Szczególnie surowy był dla Karla Geigera. – Karl całkowicie zepsuł skoki. Andreas tak naprawdę nigdy nie lubił tu startować – powiedział austriacki trener.
Warto zaznaczyć, że zarówno Geiger, jak i Wellinger przyznali rację swojemu trenerowi, jednak nie tracą wiary w lepszy wynik w zawodach w Vikersund, które odbędą się w najbliższą sobotę oraz niedzielę.
Czytaj też:
Dawid Kubacki pobił rekord Adama Małysza! Wcześniej nie osiągnął tego żaden PolakCzytaj też:
Niespodziewana zmiana w kadrze polskich skoczków na Raw Air. Znamy nazwisko następcy