W świecie sportów walki wiele informacji nagle wychodzi na jaw. Kontuzja jednego zawodnika powoduje, że drugi nie ma przeciwnika. Przeważnie rozpoczyna się szybkie kontraktowanie zastępstwa. W UFC, największej organizacji MMA na świecie, zorganizowanie nowego rywala nie stanowi większego problemu. Nieoczekiwanie propozycję otrzymał polski zawodnik.
Mateusz Gamrot poznał rywala na UFC 285
Mateusz Gamrot brał udział w obozie Secret Camp odbywającym się w hiszpańskiej Maladze, gdy otrzymał propozycję walki na gali UFC 285. Jalin Turner pierwotnie miał zawalczyć z Danem Hookerem, lecz ten doznał kontuzji, eliminującej go z zaplanowanej na 4 marca walki. Włodarze federacji szybko znaleźli zastępstwo w kategorii lekkiej, stawiając właśnie na „Gamera”. Pierwszy o nieoczekiwanej zmianie na karcie walki poinformował portal FanSide MMA. Wraz z za nim poszli kolejni. Sam „Gamer” podał na Twitterze informację serwisu MMA Junkie, czym niejako potwierdził starcie.
Jalen Turner to 27-letni zawodnik MMA z kalifornijskiego San Bernardino. Mierzący 191 centymetrów wzrostu Amerykanin walczy dla UFC od października 2018 roku. W całej karierze stoczył 18 walk, z czego wygrał 13. Osatni raz stawał w klatce 2 lipca ubiegłego roku. Podczas UFC 276 pokonał przez poddanie Brada Ridella. Potrzebował do tego zaledwie 45 sekund. Występ sprawił, że Turner otrzymał nagrodę za występ wieczoru.
Walki Mateusza Gamrota przed UFC 285
Gamrot jest o 13 centymetrów niższy od rywala. Były podwójny mistrz KSW trafił do UFC w 2020 roku. Od tego momentu stoczył sześć walk, z których cztery wygrał. „Gamer” czeka na kolejną walkę od 22 października 2022 roku, kiedy to mierzył się z Beneilem Dariushem. Podczas UFC 280 w Abu Zabi Polak przegrał jednogłośną decyzją sędziów.
Czytaj też:
Gorzkie słowa Artura Szpilki o freak fightach. Pięściarz ostrzega przed ich skutkamiCzytaj też:
Marcin Najman wskazał główny powód śmierci Mateusza Murańskiego. „Ostrzegałem jego ojca”