Smutne wieści napłynęły ze Stanów Zjednoczonych. Były zawodnik UFC i federacji BKFC (Bare Knuckle Fighting Championship), czyli walk na gołe pięści – Geane Herrrera zginął w wypadku drogowym.
Tragiczna śmierć byłego zawodnika UFC
Jak informuje serwis mmafighting.com 33-latek był jednym z uczestników wypadku motocyklowego. Według relacji lokalnych mediów były zawodnik UFC uderzył w tył innego pojazdu z ogromną prędkością. Mężczyzna miał zginąć na miejscu, a jego pojazd uległ samozapłonowi.
To wydarzenie miało miejsce w sobotę 18 maja około godz. 22:45 lokalnego czasu. W poniedziałek śmierć weterana UFC i BKFC została potwierdzona przez tę drugą federację. Ponadto rodzina mężczyzny założyła zbiórkę na GoFundMe, by pomóc w pokryciu kosztów m.in. pogrzebu.
Geane Carlos Herrera w świecie sportów walki był znany jako „La Pulga”. 33-letni mężczyzna osierocił 16-letniego syna, a jego partnerka jest aktualnie w trzecim miesiącu ciąży.
Przebieg kariery Geane'a Herrery w sportach walki.
Swoją karierę w sportach walki Herrera rozpoczął w 2011 roku w federacji Real Fight Championships. W 2015 roku podpisał kontrakt z UFC, gdzie stoczył cztery pojedynki. Jeden wygrał, a trzy przegrał. Zawodnik MMA walczył w dywizji muszej i w swoim pierwszym pojedynku musiał uznać wyższość Raya Borga. Jednak w swoim kolejnym występie w UFC znokautował Joby'ego Sancheza.
Borg złożył hołd swojemu byłemu przeciwnikowi na Instagramie. „Miałem przyjemność dzielić z nim oktagon w 2015 roku. Był dobrym facetem, moje modlitwy są z nim i jego rodziną w tym trudnym czasie” – czytamy.
Przygoda Herrery w UFC dobiegła końca po kolejnych dwóch porażkach. W 2021 roku podpisał kontrakt z federacją BKFC, gdzie w debiucie znokautował Abdiela Velazqueza w drugiej rundzie.
Czytaj też:
Polska legenda MMA w prestiżowym gronie. Dołączyła do galerii sławCzytaj też:
Mateusz Gamrot idzie jak burza. Kolejny ważny triumf Polaka w UFC