Trener Igi Świątek o zakończeniu współpracy z tenisistką: Poczułem ulgę

Trener Igi Świątek o zakończeniu współpracy z tenisistką: Poczułem ulgę

Piotr Sierzputowski i Iga Świątek
Piotr Sierzputowski i Iga ŚwiątekŹródło:Newspix.pl / Piotr Kucza / FotoPyK
Były już trener Igi Świątek, Piotr Sierzputowski, skomentował zakończenie współpracy z utalentowaną tenisistką. – Poczułem ulgę – przyznał bez ogródek w udzielonym wywiadzie.

Iga Świątek podjęła zupełnie niespodziewaną decyzję. Za sprawą swoich mediów społecznościowych 4 listopada poinformowała o zakończeniu współpracy z Piotrem Sierzputowskim. Szkoleniowiec ten prowadził warszawiankę przez ponad pięć lat. W „Przeglądzie Sportowym” ukazała się rozmowa z samym trenerem, który również odniósł się do zaistniałej sytuacji.

Tenis. Dlaczego Iga Świątek zakończyła współpracę z Piotrem Sierzputowskim?

„Dojrzałam do tego, że w życiu zawodowym potrzebujemy czasem takich zmian, aby spotkać kolejne osoby, z którymi zbudujemy współpracę na następne etapy naszego rozwoju” – napisała Świątek. – Taka jest prawda, że coś się w mojej współpracy z Igą wypaliło... Proszę się nie martwić, nic się nie stało. Życie toczy się dalej – wyznał szkoleniowiec.

– Co do tego, w jakim momencie się rozstajemy, mogę powiedzieć tyle, że poczułem tylko delikatne zaskoczenie. Choć podskórnie mogłem się takiego rozstrzygnięcia spodziewać, bo obie strony potrzebowały zmiany, żeby dalej się rozwijać – uważa Sierzputowski. – W pewnym sensie poczułem ulgę – dodał jednak. Dlaczego? – To jest, tak to podsumuję, zamknięcie typowo relacyjne. Po prostu pewna część naszej przygody z tenisem, Igi i mojej, dobiegła końca – wyjaśnił.

Piotr Sierzputowski pod wrażeniem sukcesów Igi Świątek

W dalszej części rozmowy Sierzputowski nie krył dumy z tego, co pod jego wodzą osiągnęła Iga Świątek. Jej największy sukces to bez wątpienia triumf w Roland Garros w 2020 roku. W tym warszawianka również prezentowała się na tyle dobrze, że zakończyła sezon na dziesiątym miejscu rankingu WTA.

Jaką ocenę wystawiłby za niego swojej byłej podopiecznej? – Myślę, że mocne 4+ albo nawet 5–. To był świetny sezon, choć może bez takich fajerwerków jak poprzedni Paryż. Ale zrealizowaliśmy wszystkie założone cele. Na hardzie i ziemi przyszły zwycięstwa w dużych imprezach w Adelajdzie i Rzymie. Potwierdziliśmy to, na czym najbardziej nam zależało: stabilizację. Udowodniliśmy, że sukces w Paryżu nie był przypadkowy, a miejsce w czołówce odzwierciedlało poziom i formę – podsumował Sierzputowski.

Kto zastąpi trenera Igi Świątek?

Inni członkowie sztabu szkoleniowego Świątek mają pozostać na stanowiskach. Chodzi o Darię Abramowicz, psycholog sportu, oraz Maciej Rysztuk, trener przygotowania fizycznego. Sierzputowskiego tymczasowo zastąpi Tomasz Wiktorowski, który dawniej współpracował z Agnieszką Radwańską.

Czytaj też:
Robert Lewandowski wyznał, co czuł po gali Złotej Piłki. „Dobrze, że nie mieliśmy meczu w tygodniu”

Opracował:
Źródło: Przegląd Sportowy