Hubert Hurkacz nie zagra z utytułowanym rywalem. Doszło do nagłej zmiany planów

Hubert Hurkacz nie zagra z utytułowanym rywalem. Doszło do nagłej zmiany planów

Hubert Hurkacz
Hubert HurkaczŹródło:Newspix.pl / ZUMA
Hubert Hurkacz rozpoczyna w rywalizację w ATP Monte Carlo 2022, gdzie będzie jednym z faworytów do końcowego triumfu. Polak już w pierwszej rundzie miał otrzymać szansę na potwierdzenie wysokiej dyspozycji w meczu z utytułowanym rywalem, ale ten ostatecznie postanowił wycofać się z turnieju.

Hubert Hurkacz wprawdzie zaliczył nieudany początek sezonu, ale kolejne jego występy wyglądały coraz lepiej. Polak swój udział w Australian Open i w turnieju w Rotterdamie kończył na drugiej rundzie. Dopiero w Dubaju udało mu się osiągnąć półfinał, w którym przegrał z Andriejem Rublowem. Pochodzący z Wrocławia tenisista jeszcze lepiej spisał się na Florydzie. W rywalizacji indywidualnej dotarł do półfinału, a turniej deblistów zakończył triumfem w parze z Johnem Isnerem.

Monte Carlo 2022. Zmiana rywala Huberta Hurkacza

Teraz Polak weźmie udział w Monte Carlo 2022, gdzie w pierwszej rundzie miał zmierzyć się z Gaelem Monfilsem. Francuz nie wystąpi jednak w turnieju, o czym poinformował na Twitterze. 21. zawodnik rankingu ATP ma problemy ze stopą, a lekarze zalecili mu odpoczynek, by kontuzja się nie pogłębiła. „Planuję wrócić na turniej w Madrycie. Do zobaczenia wkrótce” – dodał tenisista, który ma na swoim koncie 11 wygranych w turniejach ATP. Po raz ostatni 35-letni Francuz triumfował na początku roku w Adelajdzie, gdzie w finale pokonał Karena Chaczanowa.

Absencja Monfilisa oznacza, że Hurkacz zmierzy się w pierwszej rundzie z kwalifikantem. Rywalem Polaka będzie zajmujący 92. miejsce w światowym rankingu Hugo Dellien, a spotkanie odbędzie się w poniedziałek 11 kwietnia. Tenisiści wybiegną na kort najwcześniej o godz. 15:30. Zwycięzca tego starcia w drugiej rundzie zagra z Pedro Martinezem lub Ugo Humbertem, którzy swoje spotkanie pierwszej rundy rozegrają we wtorek 12 kwietnia.

Czytaj też:
Wielki sukces Magdy Linette. Z Charleston wraca z tytułem

Źródło: WPROST.pl / Twitter