Męczarnie Igi Świątek w czwartej rundzie US Open. Polka miała ogromne kłopoty

Męczarnie Igi Świątek w czwartej rundzie US Open. Polka miała ogromne kłopoty

Iga Świątek
Iga Świątek Źródło: PAP/EPA / PAP/EPA/JUSTIN LANE
Iga Świątek po bardzo długim i zaciętym boju pokonała Niemkę Jule Niemeier 2:6, 6:4, 6:0. Polka długo nie mogła wejść na swój odpowiedni poziom. Dzięki zwycięstwu awansowała do ćwierćfinału wielkoszlemowego US Open. W walce o półfinał zmierzy się z Jessicą Pegulą.

Po wspaniałej pierwszej części sezonu Iga Świątek nieco obniżyła loty. Polka nie gra już na tak wysokim poziomie, ale mimo to nadal jest liderką światowego rankingu i wskazywana była przez wielu ekspertów za jedną z głównych faworytek do końcowego triumfu w wielkoszlemowym US Open.

Raszynianka w pierwszej rundzie rozprawiła się z Włoszką Jasmine Paolini, a następnie pokonała dwie Amerykanki Sloane Stephens i Lauren Davies. W walce o ćwierćfinał przyszło jej się zmierzyć z dwa lata starszą Jule Niemeier. Faworytką w tym pojedynku była oczywiście 21-latka z Polski. Niemka bowiem zajmuje obecnie 108. lokatę w zestawieniu najlepszych tenisistek świata.

Słaba gra Igi Świątek. Nie miała szans w pierwszym secie

Odległa pozycja zawodniczki zza naszej zachodniej granicy mogła sprawiać wrażenie, że to spotkanie będzie jedynie formalnością dla Igi Świątek. Nic bardziej mylnego. Jule Niemeier znajduje się w bardzo dobrej formie, zajmowane przez nią miejsce zupełnie nie odzwierciedla tego, na co ją obecnie stać. Niestety, Polka dość szybko się o tym przekonała.

21-latka rozpoczęła ten mecz od swojego podania i ku zaskoczeniu widowni zgromadzonej na Louis Armstrong Stadium została przełamana przez niemiecką tenisistkę już w pierwszym gemie. Liderka światowego rankingu była momentami bezradna. Praktycznie ani razu poważnie nie zagroziła swojej rywalce. Warto podkreślić, że nie miała żadnego break pointa.

Niemka ryzykował serwisem, w wyniku czego popełniła aż cztery podwójne błędy, ale w dłuższej perspektywie strategia ta jej się opłaciła. Nasza reprezentantka miała problemy i ewidentnie nie była sobą. Często była spóźniona, a jej forehand nie był pewny. Nie grała do końca czysto. Nie potrafiła się też rozkręcić. Jule Niemeier w siódmym gemie po raz drugi przełamała raszyniankę. Po chwili zaś wygrała całego seta 6:2.

Długa walka w drugim secie. Polka doprowadziła do wyrównania

Iga Świątek znalazła się w tarapatach, z którymi podczas tegorocznego US Open nie musiała się jeszcze mierzyć. Dotychczas w żadnym z meczów nie przegrała choćby seta. Tutaj było jednak inaczej. Niemiecka tenisistka grała sprytnie i dobrze w defensywnie. Nie dawała się rozrzucać po korcie. 21-latka miała do tego kłopot ze skutecznym podaniem oraz returnem.

Pierwszy gem drugiej partii był bardzo wyrównany i trwał około kwadransa. 23-letnia Niemka mogła ponownie przełamać naszą reprezentantkę, ale w ostatniej chwili liderka rankingu wydarła tego gema i utrzymała swoje podanie. Kolejny gem był również długi i zacięty. Polka miała dwa break pointy, których nie wykorzystała, co szybko się zemściło, bo Jule Niemeier nie dość, że doprowadziła do remisu, to objęła prowadzenie 2:1.

Widać było złość na twarzy Igi Świątek. To nie był jej dzień, ale zdołała się zebrać w sobie i odwrócić losy tego seta. Wygrała trzy gemy z rzędu, dwukrotnie zwyciężając przy serwisie jej dwa lata starszej rywalki i objęła prowadzenie 4:2. Koniec końców pokonała 108. tenisistkę rankingu 6:4, ale nie brakowało w tej partii emocji.

Dominacja Igi Świątek. Polka z awansem do ćwierćfinału US Open

Decydujący set to zdecydowana przewaga i dominacja raszynianki. Zawodniczka zza naszej zachodniej granicy z każdą upływającą minutą wyglądała coraz gorzej. Jej entuzjazm osłabł. Praca na nogach w porównaniu do początku meczu była kiepska. Wyglądała na rozbitą i zmęczoną, co 21-latka z Polski skrzętnie wykorzystała.

Poszła za ciosem, wygrywając cztery pierwsze gemy i objęła dość komfortowe prowadzenie 4:0. Wszystko więc zmierzało do tego, że po bardzo trudnym pierwszym i wymęczonym drugim secie, liderka rankingu awansuje do ćwierćfinału US Open. Jule Niemeier walczyła jeszcze w piątym gemie, ale nie dała rady. Ostatecznie przegrała do 0:6.

Czytaj też:
Byłe gwiazdy tenisa skomentowały zachowanie Igi Świątek. Wymowne słowa ws. próby rozproszenia rywalki