Iga Świątek jest liderką rankingu WTA nieprzerwanie od 4 kwietnia 2022 roku. Raszynianka, która dzisiaj kończy dopiero 22 lata, imponuje swoją sportową klasą, konsekwentnie stawiając pewne kroki w świecie tenisa. Świątek we wtorek rozpoczęła marsz po trzeci tytuł w karierze w wielkoszlemowej rywalizacji na kortach im. Rolanda Garrosa w Paryżu. Świątek jest wyjątkowo lubiana przez publiczność z całego świata.
Zabawna sytuacja w Paryżu z udziałem Igi Świątek
Trzeba przyznać, że pierwszy set turnieju RG 2023 był dla polskiej mistrzyni wymagający. Iga Świątek rozpoczęła od twardego i równego grania z będącą na 67 miejscu w rankingu WTA Cristiną Bucsą. Hiszpanka mocno postawiła się Polce, ale ostatecznie faworytka zarówno meczu, jak i całego turnieju, triumfowała 6:4.
Prawdziwą moc Świątek pokazała w drugiej partii, rozstrzygniętej bardzo gładko, bo do zera (6:0). Polka po ostatnim punkcie mogła triumfować i podziękować za wsparcie, jakie tradycyjnie otrzymała z trybun, zarówno od polskich, jak i miejscowych kibiców. Po wywiadzie tradycyjnie tenisistki i tenisiści otrzymują do podpisania szybkę znajdującą się na obiektywie kamery telewizyjnej. Świątek w zabawny sposób nie mogła zebrać myśli, żeby napisać coś szczególnego po premierowym zwycięstwie w Paryżu.
Ostatecznie Polka postawiła na wyznanie, w którym napisała otwarcie, że tęskniła za grą na kortach Rolanda Garrosa. Spoglądając na to, że Świątek wygrywała w stolicy Francji w 2020 i 2022 roku, trudno się dziwić, że naszej tenisistce tak dobrze kojarzy się ten legendarny turniej, jeden z czterech należących do tzw. Wielkiego Szlema.
Z kim i kiedy kolejny mecz zagra Iga Świątek?
Wiemy już, jaka będzie kolejna przeszkoda liderki rankingu WTA. Polka zagra z amerykańską tenisistką chińskiego pochodzenia Claire Liu. Przeciwniczka Świątek ma 23 lata i zajmuje 102 miejsce na światowych listach wśród singlistek.
Mecz II rundy Rolanda Garrosa Iga Świątek – Clarire Liu ma odbyć się w czwartek 1 czerwca. Wszystkie starcia z tegorocznej edycji French Open można śledzić na antenie Eurosportu oraz w internecie na Eurosporcie Extra w Playerze.
Czytaj też:
Pogromca Miedwiediewa dopuścił się skandalu. Jego była partnerka o wszystkim opowiedziałaCzytaj też:
Duży talent z Rosji zmienia obywatelstwo. W świecie tenisa staje się to „normalne”